TransInfo

Fot. e-TOLL/Bartosz Wawryszuk

[AKTUALIZACJA] Serwer „muli i wywala”, a aplikacja „niebezpieczna w czasie jazdy”. Użytkownicy na razie będą pouczani – deklaruje KAS [LIVE]

“Kpina”, “patologia”, “porażka” - takimi słowami od kilku dni przewoźnicy i kierowcy określają system e-TOLL, który dziś zastąpił całkowicie viaTOLL. Przedsiębiorcy do ostatniej chwili zgłaszali problemy - od rejestracji, poprzez obsługę aplikacji, po dostęp do urządzeń OBU.

Ten artykuł przeczytasz w 11 minut

02.10.2021 11:39

Krajowa Administracja Skarbowa poinformowała wczoraj, że od 1 października do końca tego roku użytkownicy e-TOLL za przejazdy zapłacą 30 proc. mniej. Oprócz tego na razie nie będą nakładane kary.

W początkowym okresie po wygaszeniu viaTOLL, będzie stosowane przede wszystkim pouczanie, a nie karanie. To efekt wniosków wyciągniętych z przebiegu wdrożenia systemu viaTOLL. Każda sprawa będzie traktowana indywidualnie” – czytamy na stronie KAS.

Decyzja KAS to efekt interwencji Adama Abramowicza, rzecznika MŚP w sprawie wygaszenia starego systemu poboru opłat i wprowadzenia nowego. Rzecznik postulował m.in. odstąpienie od karania przewoźników po wyłączeniu viaTOLL i pełnym przejściu na e-TOLL.

Rzecznik MŚP otrzymał od Magdaleny Rzeczkowskiej, szefowej KAS, odpowiedź w której przychyliła się do jego apelu. Rzeczkowska poinformowała, że „kontrole prawidłowości uiszczania opłat w początkowym okresie działania systemu e-TOLL, które od 1 października będą przeprowadzane przez Inspektorów GITD oraz Służbę Celno-Skarbową będę odbywać się w oparciu przede wszystkim o działania prewencyjne, których podstawowym elementem będzie pouczanie, a nie karanie uczestnika realizowanego przewozu”.

W sprawach, dla których ustawa przewiduje nakładanie mandatów na kierujących stosowane będą pouczenia. Natomiast w sprawach kar pieniężnych nakładanych przez GITD, z wyłączeniem braku rejestracji w e-TOLL, w pierwszej kolejności inspektorzy skorzystają z przewidzianej w przepisach prawa instytucji „odstąpienia” od nałożenia administracyjnej kary pieniężnej” – czytamy w odpowiedzi szefowej KAS do rzecznika MŚP.

Dzięki temu branża transportowa ma więcej czasu na dostosowanie się do nowego systemu e-TOLL.

Skarbówka wprowadziła także możliwość uregulowania brakującej opłaty w terminie 3 dni, jeśli skończyły się środki na koncie przedpłaconym. Natomiast w przypadku awarii urządzenia GPS użytkownik będzie mógł opłacić przejazd bez przekazywania danych do systemu i kontynuować go bez działającego urządzenia GPS po zadeklarowaniu trasy przejazdu.

01.10.2021 14:41

Prawie 49,5 proc. przewoźników i kierowców twierdzi, że nie odnotowało problemów z e-TOLL-em i wszystko działa, jak należy – wynika z sondy, jaką przeprowadziliśmy za pośrednictwem mediów społecznościowych. Jednak równocześnie 50,5 proc. miało problemy z nowym systemem do uiszczania opłat za przejazdy drogami płatnymi.

Z tych drugich prawie 49 proc. mimo kłopotów ruszyło w trasę. 51 proc. tymczasem stwierdziło, że nic nie działa i nie wiedzą, co robić.

1200 zł zeszło z konta a nie pojawiło się w systemie rozliczeniowym e-TOLL… Serwer muli, wywala, a nie zostawiliśmy tego na ostatnia chwilę, pierwsze wpłaty z 2 tygodnie temu były robione, odpowiedzi na zgłoszenie brak, na infolinii nic nie wiedzą, całkowity brak kompetencji… – pisze jedna z internautek.

I nie jest jedyną, która uskarża się na problem braku zasilenia konta w e-TOLL mimo dokonanego przelewu.

Jestem zadowolony. Szkoda tylko że co chwilę trzeba wpisywać pin. To niebezpieczne w czasie jazdy” – pisze inny użytkownik, wskazując na wątpliwą, a punktu widzenia kierowcy, użyteczność zaproponowanych przez KAS metod uiszczania płatności.

Są jednak i entuzjaści aplikacji, choć i oni wskazują na pewne problemy, z którymi, na szczęście, udało im się zmierzyć.

Aplikacja E-toll działa elegancko, może się zdarzyć, że się obraz zawiesi przy próbie odpalenia, ale wtedy wyłączyć /włączyć telefon i wszystko jest OK” – donosi kolejny z czytelników Trans.INFO.

Inny zamieścił jednak nagranie ilustrującego próby uzyskania wczoraj wsparcia z infolinii e-TOLL.

Przed tobą jest ponad sto osób oczekujących na połączenie” – informuje go automat.

01.10.2021 11:25

Nie zapłaciłeś za przejazd drogami płatnymi objętymi e-TOLL? Nie ukryjesz się. Samochody patrolowe skarbówki zostały bowiem wyposażone w urządzenia Enforcement Bar, które odczytują numery rejestracyjne pojazdów, jadących autostradą.

Nasze urządzenia umożliwiają odczyt numerów rejestracyjnych nie tylko podczas postoju na poboczu, równie perfekcyjnie działają podczas jazdy samochodu patrolowego w dzień i w nocy. Enforcement Bar, zamontowany na dachu, rozpoznaje i klasyfikuje pojazdy poruszające się w obu kierunkach z prędkością nawet do 250 km/h, z każdej strony samochodu patrolowego – zachwalał już w czerwcu, podczas oddania urządzeń KAS Michał Żuchora, prezes firmy VITRONIC Machine Vision Polska.

– Zebrane dane są przesyłane do bazy i porównywane z listą pojazdów, które mają opłacony przejazd. To rozwiązanie wyklucza konieczność ustawiania się w kolejkach na bramkach i znacznie ułatwi oraz usprawni podróżowanie po Polsce – dodaje Żuchora.

To dopiero początek uszczelniania systemu związanego z kontrolą płatności w e-TOLL. Firma podała, że “wkrótce system uzupełniony zostanie kolejnymi urządzeniami VITRONIC, zamontowanymi na bramownicach nad autostradami A2 i A4”.

Kierowcy i przewoźnicy muszą się więc mieć na baczności. Tym bardziej, że za brak rejestracji w e-TOLL-u lub opłaty za przejazd grozi im nawet 1,5 tys. złotych kary.

Branża transportowa od dawna alarmuje jednak, że spada na nią odpowiedzialność za coś, na co nie ma wpływu.

Jeśli niezdatny do prawidłowego działania system ruszy 1 października, tysiące przewoźników zapłacą kary za nie swoje przewinienia” – alarmowali przewoźnicy we wspólnym liście, skierowanym kilka dni temu do premiera Mateusza Morawieckiego.

Fot. materiały prasowe vitronic.com

01.10.2021 09:57

Trudny poranek dla przewoźników, co sami przyznają.

Powiem krótko: jest katastrofa. Mam dostęp do kilku portali i wiem, że wszystkie firmy, które wyposażyły pojazdy w urządzenia Telepassa, mają problem. Nie ruszył operator – system im padł – opowiada na gorąco Łukasz Terlecki, opiekun floty w MagTrans.

– Ponieważ jednak Shell do ostatniej chwili zapewniał nas, że urządzenia będą działać, jeździmy. Natomiast wszelkie ewentualne kary będziemy w razie czego przerzucać na operatora – dodaje.

Firma na razie nie zamierza korzystać z aplikacji. Od kolegów po fachu spływały bowiem informacje, że narzędzie to jest “problematyczne”.

Aplikacja nie działa tak, jak powinna. Ludzie doładowują konta, pieniądze znikają im z banku, ale urządzenia nadal są niedoładowane. To nie wszystko. Są również różnice w opłatach. Niektórzy robili wewnętrzne eksperymenty i wczoraj przejazd w jedną stronę robili na viaTOLLu, powrót tym samym odcinkiem na e-TOLL-u. I naliczało im zupełnie inne wysokości opłat! – dodaje Terlecki.

– Jest, mówiąc kolokwialnie, armagedon – kwituje.

Wtóruje mu Maciej Zwyrtek z firmy Kuźna Trans, który również stwierdził, że urządzenie Telepass nie działa. Pracownicy muszą więc dziś wszystkie samochody rejestrować ręcznie w aplikacji. Na ten moment jednak trudno o recenzję tego narzędzia, bo firma dopiero zaczyna pracę za jego pomocą.

Ci, którzy nie mają problemów z e-TOLL-em wydają się tym zaskoczeni.

Nie wiem co się dzieje ale e toll działa” – pisze na grupie Przewoźnicy i Spedytorzy jeden z członków.

Są tacy, którzy podzielają jego zadowolenie. Inni przestrzegają.

Poczekaj do 8:00. Jak się wszyscy uruchomią i zaczną się logować to nie będziesz taki wesoły” – śmieje się jeden z internautów.

01.10.2021 08:42
Tylko 1,5 pkt na 5 otrzymała aplikacja e-TOLL w Google Play. Na 1955 opinii maksymalną ocenę wystawiło tylko 46 użytkowników. Zdecydowanie przeważają oceny najniższe – 1 pkt. Użytkownicy nie mają litości dla narzędzia, które ma stanowić bezpłatną alternatywę dla urządzeń OBU i ZSL.

“Dlaczego nie można dać 0?! To jest najgorsza aplikacja na świecie. Niemożliwe jest tu założenie konta, a co dopiero uiszczenie jakiejkolwiek opłaty. Nie da się przejść dalej w formularzu tworzenia konta. Klikając przycisk „zatwierdź” po prostu nie reaguje. Jeden wielki bubel”.

“Twórca chyba nie jeździ autem. W nocy ekran świeci jak halogen. Zanim zaczniesz to trzeba się naklikać. Czy to zgodne z prawem? Bezpieczne nie jest. Aplikacja nalicza w niezrozumiały sposób. Za jeden odcinek A4 wzięło 98gr. Wracając ponad 3 zł. Do wczoraj używałem viaTOLL, więc mam do czego porównać” – pisze jeden z użytkowników.

Fot. Screen z play.google.com

01.10.2021 07:00

Patologia. Cały dzień usiłuję zarejestrować się w e-TOLL na firmę i utknąłem bo przy dodawaniu upoważnienia wywala „wewnętrzny błąd serwera”. Jak mam zarejestrować auta w e-TOLL skoro nawet nie mogę ukończyć rejestracji? Jak mam wysłać w piątek auta do pracy?” – pisał kilka dni temu Tomasz Milewski, jeden z naszych czytelników.

O przeciągającym się problemie z rejestracją pisaliśmy już wcześniej, przytaczając historię przewoźnika, który na pomoc w zarejestrowaniu firmy mającej zaledwie kilka aut czekał trzy miesiące (!!!).

I dziś przedsiębiorcy skarżą się, że o pomoc trudno.

Dodzwoń się do e-TOLL-a, przed tobą jest ponad 100 osób czekających na połączenie, dziś rano godz. 7.00, a w punkcie nic nie zrobią, bo też im system nie działa” – opisywał kilka dni temu na Facebooku użytkownik podpisujący się jako Jacek Jacek.

W dalszym ciągu nie brak również skarg na niedostępność urządzeń OBU.

Zamówione 3 tygodnie temu urządzenia u dostawcy kart paliwowych nie doszły w terminie. Natomiast urządzenia OBU zamówione w tym tygodniu również mają poślizg – „ograniczona dostępność”. Natomiast zacinająca się aplikacja nie jest preferowana przez kierowców, którzy nie chcą jej instalować. Witamy w Polsce” – podsumowywał gorzko Bartłomiej Tomczyk.

Wtórowali mu inni:

“Od 3 tyg. czekam na urządzenia a miały być do 5 dni, tyle w temacie. Z kim nie rozmawiam połowa osób ich nie posiada. Cyrk na kółkach. Teraz pytanie – przedłużą viaTOLL-a czy będą walić kary i trzeba będzie się sądzić?”
“No to w piątek cały transport stoi. Przecież tego badziewia nawet 10 proc. aut jeszcze nie posiada” – czytamy na Facebooku.

Tymczasem aplikacja, która miała być alternatywą dla wspomnianych urządzeń, również jest, zdaniem przewoźników, daleka od ideału.

Korzystam z aplikacji e-TOLL od sierpnia 2021. To jakaś porażka. Włączanie i wyłączanie ręczne wymaga użycia telefonu podczas jazdy co naraża kierowcę na mandat, ale nie to jest najgorsze. Mam zarejestrowane 3 pojazdy w systemie. Żeby zmienić zarejestrowany w systemie pojazd, tak żeby był widoczny w aplikacji, trzeba wejść na stronę internetową rządową, zalogować się przez profil zaufany, zmienić pojazd, przypisać do niego urządzenie czyli w moim przypadku telefon, i dopiero wówczas można wjechać… Zastanawiam się kto to wymyślił…” – pisze Marek Wodziak.

Krajowa Administracja Skarbowa i Ministerstwo Finansów były jednak nieubłagane i pozostały głuche na apele zarówno przewoźników, jak i rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorstw. Dziś w nocy do historii viaTOLL został wyłączony i przeszedł do historii.

Współpraca: Bartosz Wawryszuk

Tagi