Odsłuchaj ten artykuł
Fot. Agnieszka Kulikowska-Wielgus, trans.iNFO
Ciąg dalszy batalii o ograniczenia tranzytu. Tyrol przepyta kierowców
Austriacki kraj związkowy Tyrol przeprowadzi jesienią ankietę wśród kierowców ciężarówek. Pytania będą dotyczyły m.in. narodowości, kraju pochodzenia, przewożonego towaru i miejsca jego dostawy. Badanie ma na celu dostarczenie danych związanych z dużym natężeniem ruchu w kraju.
We wrześniu i październiku na punktach kontrolnych na autostradzie A12 Inntal w pobliżu Kundl i Radfeld codziennie będą przeprowadzane intensywne kontrole drogowe, podczas których wyrywkowo będą ankietowani kierowcy ciężarówek – informuje kraj związkowy Tyrol.
W trakcie badania zadawane będą następujące pytania:
- Jakie towary są transportowane przez Tyrol?
- Gdzie i dokąd transportowany jest towar?
- Jakie klasy pojazdów jeżdżą po drogach Tyrolu?
- Ile lat mają ciężarówki jeżdżące po tyrolskich autostradach?
Dane zebrane z różnych źródeł dotyczące ruchu ciężkiego stanowią ważną podstawę dla środków zapewniających zgodność z IG-L (Immissionsschutzgesetz-Luft, czyli z ustawą o kontroli zanieczyszczenia powietrza – przyp. red.) – niezależnie od tego, czy będzie to nocny zakaz prowadzenia pojazdów, sektorowy zakaz prowadzenia pojazdów czy zakaz prowadzenia pojazdów dla konkretnych klas emisji Euro” – wyjaśnił Rene Zumtobel, radny ds. transportu.
Ostatnie tego typu badanie miało miejsce w 2021 r. Okazało się wówczas, że około 63 proc. wszystkich ciężarówek wykorzystywało Tyrol jako trasę tranzytową.
Ponadto dane stanowią również ważną podstawę dla modelu tyrolskiego transportu towarowego i projektu inteligentnego systemu zarządzania ruchem na trasie Brenner. Ankiety prowadzone wśród kierowców są uzupełnieniem automatycznego zbierania danych dotyczących opłat drogowych. Dzięki tym badaniom otrzymujemy bardziej szczegółowe informacje o dużym natężeniu ruchu w Tyrolu” – mówi Zumtobel.
Tyrolski spór tranzytowy
Wspomniane zakazy prowadzenia pojazdów oraz zimowe ograniczenie ruchu ciężarówek i odprawy blokowe zostały zaskarżone przez Włochy w ramach postępowania w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego przeciwko Austrii. Według Włochów Tyrol narusza obostrzeniami zasadę swobodnego przepływu towarów i usług.
Przypomnijmy, że w czerwcu br. Włochy zdecydowały się złożyć pozew przeciwko Austrii do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (ETS) w związku z ograniczeniami tranzytowymi w Tyrolu. Zdaniem Adiny Valean, poprzedniej unijnej komisarz ds. transportu, jest to najszybsze rozwiązanie problemu w Brenner.
Tyrol upiera się przy ograniczeniach tranzytu
Trasa z Bawarii przez dolinę Innu i przełęcz Brenner do Włoch to jedna z najważniejszych osi północ-południe w Europie. Kraj związkowy Tyrol od lat ogranicza przejazd ciężarówek w tym miejscu. Na ten rok Tyrol zaplanował 40 terminów tzw. odpraw blokowych. W drugiej połowie 2024 r. zaplanowano 16 dni dozowania ruchu ciężarówek na granicy niemiecko-austriackiej: dwa dni w październiku (4 i 28 października), w listopadzie w pięć dni (5, 6, 13, 20, 27 listopada) i w grudniu w cztery dni (3, 4, 10 i 11 grudnia).
W tych terminach przez przejście graniczne Kufstein/Kiefersfelden w kierunku Austrii może przejechać maksymalnie około 300 ciężarówek. Środek ten regularnie prowadzi do wielokilometrowych korków, niekiedy ciągnących się aż do Monachium. Stanowi to nadmierne obciążenie dla kierowców, firm transportowych, mieszkańców i środowiska po niemieckiej stronie autostrady Inntal.
Dlatego niemiecka organizacja transportowa BGL z zadowoleniem przyjęła decyzję Włoch o zaskarżeniu Austrii do TSUE.
Likwidacja odpraw blokowych to tylko część antytranzytowej polityki Tyrolu na najważniejszym połączeniu drogowym Niemiec i Włoch. Istnieją także inne ograniczenia naruszające prawo UE, takie jak sektorowy zakaz prowadzenia pojazdów, zakaz jazdy w nocy oraz podwojona opłata za przejazd nocą. Dlatego wzywamy Komisję Europejską, aby w końcu podjęła kroki prawne przeciwko tyrolskim środkom ograniczającym tranzyt” – domaga się prof. dr. Dirk Engelhardt.