REKLAMA
Petronas Tutela

Rijkswaterstaat

200 tys. mandatów na kwotę 7 milionów euro za brak opłaty drogowej na niderlandzkiej trasie

Odsłuchaj artykuł

Ten artykuł przeczytasz w 4 minuty

Od grudnia ubiegłego roku kierowcy korzystający z nowej trasy A24 w Niderlandach, łączącej Vlaardingen z Rozenburgiem, zapłacili już ponad 7 milionów euro kar za nieuiszczenie opłat drogowych. Znaczna część tej kwoty przypada na właścicieli pojazdów ciężarowych.

Za tym tekstem stoi człowiek - nie sztuczna inteligencja. To materiał przygotowany w całości przez redaktora, z wykorzystaniem jego wiedzy i doświadczenia.

Od momentu otwarcia tzw. Blankburgverbinding, czyli mostu i tunelu w ciągu autostrady A24, Rijksdienst voor het Wegverkeer (RDW – niderlandzki urząd ds. ruchu drogowego) wystawił za brak opłaty drogowej 200 tysięcy mandatów, z czego aż 22 tysiące dotyczyły ciężarówek. Autostrada A24 została otwarta na początku grudnia 2024 roku i jest pierwszą w Niderlandach drogą, na której wprowadzono elektroniczny system poboru opłat bez bramek. Opłata naliczana jest automatycznie na podstawie numeru rejestracyjnego – system fotograficzny rejestruje każdy pojazd przejeżdżający przez trasę.

Opłata wynosi 1,51 euro dla samochodów osobowych i 9,13 euro dla ciężarówek. Płatność można uiścić automatycznie, rejestrując się w systemie, lub samodzielnie – do 72 godzin po przejeździe – za pośrednictwem strony e-tol.nl lub aplikacji mobilnych, takich jak Flitsmeister.

Zdaniem  Jana Strijka, dyrektora działu opłat drogowych w RDW, wielu kierowców nie jest jeszcze przyzwyczajonych do tego sposobu naliczania opłat:

To zupełnie nowy system, bez klasycznych bramek. Dzięki temu ruch jest płynny, ale część użytkowników po prostu nie zauważa oznaczeń i nie wie, że trzeba zapłacić – tłumaczy Strijk.

Ciężarówki częściej na celowniku

Według danych RDW, spośród wszystkich kar wystawionych do końca września około 22 tysiące trafiły do właścicieli ciężarówek, co daje łączną wartość blisko 800 tysięcy euro. Dla wielu przewoźników to zaskoczenie – szczególnie dla tych, którzy po raz pierwszy korzystali z nowej trasy prowadzącej w stronę portu w Rotterdamie.

Część kierowców, jak podaje RDW, myli wezwanie do zapłaty z fakturą i reguluje należność dopiero po otrzymaniu przypomnienia pocztą. Na razie takie przypomnienie nie wiąże się z dodatkowymi kosztami, jednak od 7 grudnia 2025 roku będzie ono kosztować 9 euro. Brak płatności po tym terminie oznacza automatyczną karę w wysokości 35 euro.

Jeden na pięciu kierowców nie płaci w terminie

Statystyki RDW pokazują, że aż jedna piąta użytkowników A24 nie płaci opłaty drogowej w wymaganym terminie 72 godzin. Od otwarcia drogi zarejestrowano 9 milionów przejazdów, z czego prawie 1,9 miliona pozostaje nieopłaconych.

To właśnie ta grupa odpowiada za wspomniane 200 tysięcy kar. W praktyce oznacza to, że każdego miesiąca RDW wysyła średnio ponad 20 tysięcy wezwań do zapłaty.

Tymczasowy system opłat potrwa nawet 25 lat

Powodem wprowadzenia opłat na A24 była konieczność sfinansowania budowy nowej infrastruktury. Rząd zdecydował, że trasa będzie płatna do momentu, aż inwestycja się zwróci – maksymalnie przez 25 lat.

W okolicy znajduje się wiele znaków informujących o opłacie, zarówno przy samym tunelu, jak i na drogach dojazdowych. Jeśli ktoś je przeoczy, to oczywiście problem, ale dzięki temu systemowi kierowcy nie muszą zatrzymywać się przy bramkach – podkreśla Strijk.

Od grudnia RDW zamierza umieścić dodatkowe tablice świetlne przy tunelu, aby przypominać kierowcom o konieczności uiszczenia opłaty. Planowane jest także wysyłanie listów do użytkowników, którzy w krótkim czasie otrzymali kilka wezwań lub kar.

Tagi:

Zobacz również