Odsłuchaj ten artykuł
Fot.Waberer's /Facebook
Waberer’s podsumował pierwsze półrocze. Sytuacja giganta o niebo lepsza niż przed rokiem
Węgierski potentat branży TSL po dobrym pierwszym kwartale br., między kwietniem a czerwcem jeszcze poprawił swoje wyniki finansowe. Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że segment transportu międzynarodowego był po raz pierwszy od 2017 r. na plusie.
Po dobrym pierwszym kwartale 2021 r. przyszedł drugi, jeszcze lepszy dla węgierskiej spółki. Przychody Waberer’s wzrosły o 29,8 proc. w II kwartale 2021 r. w ujęciu rok do roku i osiągnęły 150 mln euro. Ich wzrost w stosunku do I kwartału br. wyniósł 5,4 proc. Jeśli zaś chodzi o wynik pierwszym półroczu, to sięgnął on 292,3 mln euro, czyli o 1 proc. więcej w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku. Należy tu jednak zaznaczyć, że w 2020 r. flota węgierskiego giganta była aż o 44 proc. większa niż od początku tego roku.
EBIT (zysk przed opodatkowaniem) między kwietniem a czerwcem tego roku wzrósł czwarty kwartał z rzędu i osiągnął 7,7 mln euro. To 10,4 mln euro więcej niż w II kwartale ubiegłego roku, gdy firma odnotowała stratę na poziomie 2,7 mln euro i o 3,2 mln euro więcej niż między styczniem a marcem 2021 r. Z kolei półroczny EBIT w 2021 r. wyniósł 12,2 mln euro, tj. o 14,8 mln euro w porównaniu do pierwszego półrocza 2020 r., gdy węgierska spółka była 2,6 mln euro na minusie.
“Międzynarodówka” na plusie
Należy zwrócić również uwagę na fakt, że segment transportu międzynarodowego (International Transport Segment) osiągnął dodatni EBIT kwartalny po raz pierwszy od IV kwartału 2017 r. Między kwietniem a czerwcem br. osiągnął on poziom 0,7 mln euro, podczas gry w tym samym okresie ubiegłego roku wyniósł on -7,1 mln euro. Wprawdzie w pierwszym półroczu ITS przyniósł EBIT na poziomie -1,2 mln euro, ale to o wiele lepszy wynik od osiągniętego przed rokiem (ok. -11 mln euro).
Według zarządu Waberer’s wyniki te świadczą o tym, że sprawdza się nowy, wprowadzony w zeszłym roku model biznesowy, odchodzący od tzw. „modelu taxi”, który optymalizuje dopasowanie ciężarówek i zamówień w sposób stały i centralny. Zamiast niego Węgrzy skupiają się na kluczowych korytarzach handlowych, cyklicznych zamówieniach i klientach kontraktowych.
Obok transportu międzynarodowego, drugi ważny filar działalności firmy – regionalna logistyka kontraktowa, również dał większe przychody w pierwszym półroczu. Tu wzrost wyniósł 8,8 proc., co przyniosło 90,3 mln euro. Segment ten wygenerował EBIT w wysokości 7,6 mln euro, czyli o prawie 70 procent więcej niż w pierwszej połowie 2020 r.
Działalność ubezpieczeniowa, trzecia gałąź firmy, przyniosła w pierwszym półroczu br. EBIT na poziomie 5,8 mln euro.
Zyski Waberer’s rosną
Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że w II kw. br zysk netto wzrósł do 6,1 mln euro – to o 17,7 mln euro więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, gdy spółka zanotowała ponad 11-milionową stratę. To również ponad dwukrotnie więcej niż w I kw. br., gdy zysk wyniósł 2,7 mln euro. W całym pierwszym półroczu tego roku zysk netto wyniósł zatem 8,8 mln euro. To oznacza, że Waberer’s poprawił wynik finansowy o 22,9 mln euro, ponieważ między styczniem a czerwcem 2020 r. miał 14,1 mln euro straty.
Przypomnijmy, że Waberer’s ubiegły rok zakończył ze stratą netto na poziomie 15,2 mln euro, która i tak była niższa od straty z 2019 r. (23,4 mln euro). Wiele wskazuje zatem na to, że 2021 r. firma zakończy na plusie.
20 proc. mniej kierowców
W pierwszym półroczu 2021 r. dla węgierskiej firmy pracowało 3495 truckerów, czyli o ponad 20 proc. mniej niż w tym samym okresie ubiegłego roku (4417). Głównym powodem spadku zatrudnienia jest znaczna redukcja floty. Węgrzy mają obecnie w ruchu krajowym i międzynarodowym jedynie ok. 2800 własnych ciężarówek, czyli o około 400 mniej niż rok temu. 1600-1800 pojazdów jeździ na arenie międzynarodowej, a pozostałe 1000 w regionalnej logistyce kontraktowej. Jeszcze kilka lat temu po drogach Europy jeździło nawet 4500 trucków z żółtym słoneczkiem.