Ministerstwo Infrastruktury zrezygnuje z pobierania opłat za przejazd Autostradową Obwodnicą Wrocławia – informacja z "pierwszej ręki" została podana do oficjalnej wiadomości, byłemu prezydentowi Wrocławia, Bogdanowi Zdrojewskiemu.
Przyjrzyjmy się wcześniejszym ustaleniom, dotyczącym opłat, które ponieśliby kierowcy motocykli, samochodów osobowych oraz pojazdów ciężarowych za przejazd AOW:
„ Zaproponowano, aby kierowcy samochodów osobowych i motocykli poruszający się w ruchu lokalnym nie uiszczali opłat za przejazd tymi odcinkami. Za przejazd wskazanymi odcinkami autostrad płaciłyby natomiast pojazdy poruszające się w ruchu tranzytowym oraz pojazdy rozpoczynające lub kończące podróż na tych odcinkach." – tłumaczy uzasadnienie projektu rozporządzenia.
… które to spotkało się z odbiorem niezwykle negatywnym. Dobra nowina dla kierowców jest taka, że jeśli wierzyć słowom B. Zdrojewskiego:
"– Nowe rozporządzenie nie będzie potrzebne, bo nasza obwodnica nie będzie częścią sieci autostrad*, co rozwiąże problem"
Zdrojewski potwierdza ją słowami Szanownego Ministra:
"- Minister Grabarczyk zapewnił mnie, że odstępuje od pomysłu pobierania opłat na obwodnicy Wrocławia. Nie będzie ich wcale, bo nasza obwodnica nie zostanie objęta rozporządzeniem jako autostrada. A więc przejazd nią będzie bezpłatny dla wszystkich pojazdów" projekt rozporządzenie nie obejmie swoimi ustaleniami kierowców poruszających się wrocławską obwodnicą."
* Projektowane rozporządzenie objęłoby swoim zakresem ok. 160 km autostrad (odcinków budowanych i eksploatowanych przez Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad przebiegających w pobliżu następujących miast: Warszawa, Wrocław, Kraków, aglomeracja śląska, Łódź.)
Autor: Wioletta Szostak