Silny wiatr osiągający prędkość nawet do 110 km/h oraz gwałtowne deszcze – tak wygląda prognoza pogody na kilka najbliższych dni. To efekt niżu Zyglinda, który właśnie dziś dotarł nad Polskę. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia meteorologiczne drugiego stopnia dla dwóch województw: pomorskiego i zachodniopomorskiego.
Niosący ze sobą zmiany niż Zyglinda da się we znaki wszystkim zmotoryzowanym. Kierowcy w nadchodzących dniach powinni zwrócić szczególną uwagę na zachowanie ostrożności na drodze. Porywiste wiatry mogą być przyczyną wielu niebezpiecznych sytuacji. Połamane konary drzew mogą zablokować drogi oraz chodniki. Z kolei spadające mokre liście mogą znacząco pogorszyć przyczepność kół, przez co zwiększy się prawdopodobieństwo spowodowania wypadku. Dlatego, jeśli to tylko możliwe, kierowcy nie powinni wyjeżdżać na drogi podczas trwającej wichury.
Według wstępnych prognoz, już od czwartku wiatr zacznie powoli słabnąć i pod koniec tygodnia przestanie stwarzać zagrożenie.
Boczny wiatr najgroźniejszy dla ciężarówek
Jeśli mimo silnego wiatru kierowca musi wyruszyć w drogę, powinien pamiętać o tym by m.in. zdjąć nogę z gazu. W trudnych warunkach pogodowych to podstawa. W przypadku silnego wiatru ogromne znaczenie ma kierunek, w którym wieje. Jeśli wieje w przód lub tył – wystarczy zwolnić. Najgroźniejszy jest wiatr boczny, który może zepchnąć, a nawet przewrócić naczepę ciężarówki. Dlatego przy bardzo porywistym wietrze lepiej zatrzymać pojazd i poczekać aż warunki będą sprzyjały dalszej jeździe.
Więcej o tym, jak zachowywać się prowadząc ciężarówkę w czasie silnego wiatru i burzy przeczytacie w naszym artykule.
Fot. Pixabay.com
