TransInfo

Najstarszy trucker w Niemczech przejechał ponad 7 mln kilometrów… i właśnie przedłużył ważność prawa jazdy

Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty

Karl Schabhüser uprawnienia do prowadzenia ciężarówki zdobył w latach 50. Mężczyzna nadal cieszy się zdrowiem i planuje jeszcze pracować w zawodzie. Zgadnijcie, ile ma lat najstarszy kierowca ciężarówki w Niemczech.

Karl Schabhüser, zwany przez najbliższych “Shabbim”, prawo jazdy na osobówkę, motocykl i ciężarówkę zdobył w 1951 r. Przez lata pracy w zawodzie kierowcy przejechał ciężarówką łącznie 7,3 mln kilometrów. Dziś Karl ma 93 lata i dopiero co przedłużył ważność uprawnień do prowadzenia pojazdu ciężarowego. Niemiec musiał przejść w tym celu przez szereg badań – u kardiologa, okulisty internisty i laryngologa. Żaden z lekarzy nie widział przeciwwskazań, więc prawo jazdy truckera zostało przedłużone do 2024 r. Tym samym Schabhüser jest najstarszą osobą w Niemczech z prawem jazdy kat. C + E.


Dzięki temu “Shabbi” w dalszym ciągu może pomagać w firmie przewozowej, którą prowadzi jego córka. Jak mówi 93-latek, to za kierownica 40-tonowej ciężarówki czuje się naprawdę wolny – czytamy w dzienniku “Westfallen Blatt”. 

Nie oznacza to jednak, że mężczyzna regularnie rusza w długie trasy, jak dawniej. Swoją karierę w zawodzie kierowcy Karl zakończył 3 lata temu, w wieku 90 lat. Choć Karl zapewnia, że w dalszym ciągu jeździ jak kiedyś, to w drogę rusza okazjonalnie. Głównie pomaga córce w firmie na miejscu lub wozi ciężarówki do warsztatu. 

Niemiec tuż po wojnie pracował razem z żoną w fabryce i choć zarobki były wysokie, to mężczyzna nie czuł satysfakcji z wykonywanej pracy.  „Nie miałem ochoty być zamknięty” – wspomina w wywiadzie dla “Westfallen Blatt”. W 1954 r., w wieku 28 lat postanowił ubiegać się o pracę w firmie przewozowej.  

„Nie ma za tobą starca z pałką w ręku (pilnującego, czy wykonujesz dobrze swoją pracę – przyp. red.)” – wyjaśnia swoją miłość do pracy kierowców ciężarówek. “Kiedy wchodzisz (do ciężarówki – przyp. red.) , jesteś wolny. Wtedy szef nie ma już nic więcej do powiedzenia” – dodaje. 

Choć od pierwszej trasy Karla minęło już 65 lat, mężczyzna nadal nie potrafi rozstać się definitywnie z pracą w zawodzie kierowcy.

Fot. Trans.INFO

Tagi