Veronica Wanjiru Njoroge to 47-letnia truckerka z Kenii. Kobieta jest jedyną reprezentantką płci pięknej w firmie transportowej oraz jedną z niewielu pań za kierownicą trucka w swoim kraju. Choć dziś cieszy się poważaniem ze strony innych kierowców, to jej początki w zawodzie wcale nie były łatwe.
Jej przygoda z autami zaczęła się, gdy podjęła pracę mechanika samochodowego. Potem została instruktorką jazdy. Kiedy zaproponowano jej, by spróbowała swoich sił jako kierowca ciężarówki, myślała że to żart. – Nie miałam żadnego doświadczenia – wspomina w rozmowie z portalem CapitalBusiness.
Początki pracy nie były łatwe. Bywało, że truckerka była obrażana przez mężczyzn, którzy dominują w kenijskim transporcie. Wspomina też m.in., że kiedyś spotkała na swej drodze policjanta, który polecił jej zmianę profesji na bardziej – jak to ujął – odpowiednią dla kobiet. Wtedy poczuła się zraniona, ale teraz chciałaby spotkać go jeszcze raz. 15 lat pracy w zawodzie uodporniło ją na wszelkie przeciwności losu.
Truckerka z Kenii lubi swoją pracę, choć rozłąka z rodziną bywa trudna. Trudy zawodu kierowcy wynagradza jednak dobra płaca. A wydatków nigdy nie brakowało, bo Veronica jest samotną matką trójki dzieci, dziś już odchowanych. Kobieta przekonuje, że pieniądze, które zarabia, w pełni ją zadowalają.
Zbudowałam dom mojej matce, dwie córki złożyły dokumenty na uczelnię i pracują, a najmłodsza z moich pociech kończy liceum. Czy mogłabym chcieć czegoś więcej? – pyta.
Szef firmy, w której pracuje Veronica, opisuje ją jako jednego z najlepszych i najbardziej zdyscyplinowanych kierowców. Przedsiębiorstwo planuje w najbliższym czasie zatrudnienie większej liczby kobiet, a ambicją Veronici jest pomaganie paniom, które są zainteresowane pracą za kierownicą ciężarówki.
Fot. Scania East Africa/Facebook