Niemieckie przepisy zakazujące odbioru regularnego, 45- godzinnego odpoczynku w kabinie wchodzą w życie. Od 25 maja (czwartek) będzie za to grozić wysoki mandat.
Mandaty wyniosą do 60 euro (w przypadku kierowcy) i do 180 euro (w przypadku przedsiębiorcy) za każdą godzinę odpoczynku w ciężarówce lub innym nieprzystosowanym do tego miejscu (bez sanitariatów, bez możliwości noclegu).
Włosi również chcą karać za spanie w kabinie?
Niemcy są kolejnym krajem Europy Zachodniej, które wprowadzają podobne regulacje. Dodatkowo w ostatnim tygodniu włoskie ministerstwo transportu poinformowało o planach wprowadzenia zakazu odbioru odpoczynku regularnego w kabinie.
TLP apeluje do Premier Szydło o interwencję
Związek Pracodawców „Transport i Logistyka Polska” kilka tygodni temu skierował apel do Premier Beaty Szydło o interwencję w sprawie uchwalonych przez Niemcy przepisów, zarówno w Niemczech jak i na szczeblu unijnym.
TLP zauważa, że na terytorium Niemiec nie stworzono odpowiednich warunków, aby odpoczynki można było odbierać zgodnie z rozporządzeniem WE/561/2006, co wg związku jest hipokryzją ze strony niemieckiego rządu.
Foto: images.volvotrucks.com