REKLAMA
Legaltrans

Inntaler Autohof Raubling

ADAC znów sprawdził miejsca postojowe przy niemieckich autostradach. Wyniki? Wciąż sporo braków

Odsłuchaj artykuł

Ten artykuł przeczytasz w 4 minuty

Ładowarki dla elektryków, zaplecze sanitarne, oferta dla kierowców ciężarówek — ADAC ponownie zajrzał na niemieckie autostrady i sprawdził, czy infrastruktura nadąża za potrzebami użytkowników. Według automobilklubu mimo zauważalnych postępów, kolejny raz trudno mówić o zadowalającym standardzie.

Za tym tekstem stoi człowiek - nie sztuczna inteligencja. To materiał przygotowany w całości przez redaktora, z wykorzystaniem jego wiedzy i doświadczenia.

Niemiecki automobilklub przetestował 50 miejsc postojowych przy autostradach — autohofy oraz publiczne MOP-y, czyli rastanlagen. To powtórka badania sprzed dwóch lat, a więc dobra okazja, by zweryfikować, czy transformacja transportu idzie w parze z warunkami dla kierowców. Wyniki jasno pokazują: rynek rozwija się, ale nierówno.

Autohofy z lepszą infrastrukturą, choć wciąż daleko do ideału

Autohofy — czyli prywatne obiekty z ofertą komercyjną — wypadły wyraźnie lepiej niż państwowe rastanlagen. Tylko jeden obiekt otrzymał ocenę „bardzo dobrą”, a dwa – „dobrą”. Ale aż prawie połowa badanych wciąż plasuje się w kategoriach „dostateczny” lub „niedostateczny”.

Najlepsze autohofy według ADAC:

  • Top Autohof Nürnberg-Feucht West – najlepszy wynik w całym zestawieniu
  • Autohof Geiselwind – mocny poziom obsługi i infrastruktury ładowania
  • Autohof Melle – doceniony m.in. za zaplecze gastronomiczne

Największym problemem pozostaje przestrzeń dla ciężarówek. Choć te obiekty są coraz częściej przygotowane pod elektromobilność, kierowcy pojazdów ciężarowych nadal narzekają na brak miejsc i odpowiedniego zaplecza odpoczynku.

ADAC wskazuje także na zbyt wysoki poziom hałasu i brak komfortu noclegowego, co staje się kluczowym tematem w kontekście bezpieczeństwa pracy kierowców.

Rastanlagen — nota niższa, problemy dobrze znane

Publiczne MOP-y ponownie wypadają słabiej niż prywatne autohofy. ADAC nie przyznał ani jednej oceny „dobrej” w tej kategorii.

Największe bolączki:

  • brak infrastruktury do ładowania pojazdów elektrycznych
  • słaba oferta żywieniowa
  • zły stan sanitariatów
  • duży ruch i problemy z parkowaniem

Na tle wszystkich testowanych obiektów tylko jedno miejsce odpoczynku uzyskało ocenę „dostateczną”, reszta balansuje między minimum a ewidentnymi zaniedbaniami – co szczególnie niepokoi kierowców zawodowych, którzy często nie mają wyboru, gdzie zrobić przerwę.

Dwa lata później — progres, ale głównie na papierze

W badaniu ADAC z 2023 r. zarzuty były podobne:
za mało miejsc dla ciężarówek, niedoszacowanie rosnącego ruchu i brak komfortu odpoczynku.

Od tamtego czasu:

  • rozbudowano infrastrukturę do ładowania,
  • poprawiła się dostępność usług na niektórych autohofach,
  • przybyło inwestycji planowanych w ramach wsparcia elektromobilności.

 ADAC podkreśla jednak wprost , że tempo zmian nie nadąża wciąż za potrzebami. 

To ważny sygnał ostrzegawczy dla branży transportowej, która — wraz z regulacjami unijnymi dotyczącymi redukcji emisji — będzie musiała coraz częściej korzystać z infrastruktury ładowania i odpoczynku zgodnego z przepisami obowiązującymi kierowców.

Autobahn to kręgosłup Europy. Kierowcy oczekują więcej

Z perspektywy branży transportowej niemieckie MOP-y to infrastruktura krytyczna dla logistycznego krwiobiegu całego kontynentu. Tymczasem dane z testów pokazują, że:

  • kierowcy ciężarówek wciąż nie mają zapewnionego podstawowego komfortu pracy i odpoczynku,
  •  infrastruktura ładowania rośnie szybciej niż jakość obsługi kierowców,
  • standard zależy bardziej od właściciela obiektu niż od wspólnej sieci autostradowej.

ADAC nie pozostawia złudzeń. Jeśli Niemcy chcą być liderem dekarbonizacji transportu i utrzymać rolę logistycznego hubu Europy, muszą zadbać nie tylko stacje ładowania, ale i jakość infrastruktury przyautostradowej.

Tagi:

Zobacz również