Fot. Ministerstwo Infrastruktury

Bezterminowe prawa jazdy trzeba będzie wymienić. Kierowcy ciężarówek będą musieli złożyć więcej dokumentów niż inni

Wielkimi krokami nadchodzi dzień, gdy z rynku znikną bezterminowe prawa jazdy. Po 2033 r. najdłuższy termin ważności nie będzie przekraczał 15 lat. Proces zmiany dokumentów rozpocznie się jednak dużo szybciej.

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty
|

20.01.2023

W 2013 r. weszły w życie przepisy, które wprowadziły maksymalny czas ważności praw jazdy – 15 lat. Dokumenty wydawane po tej dacie nie są już bezterminowe. To jednak nie oznacza, że kierowcy, którzy uzyskali uprawnienia wcześniej, będą się nimi mogli cieszyć dożywotnio.

Od 2028 r. do 2033 r. będzie bowiem trwał proces obowiązkowej wymiany bezterminowych praw jazdy na terminowe.

Na szczęście nie będzie to zbyt skomplikowane” – komentuje Policja.

I przypomina, że do wymiany prawa jazdy wystarczy przygotować:

  • formularz wniosku (do pobrania ze strony obywatel.gov.pl),
  • potwierdzenie wniesienia opłaty za prawo jazdy, wynoszącej 100,50 zł
  • aktualne zdjęcie – wyraźną, kolorową fotografię o wymiarach 35 x 45 mm, pozycja frontalna,
  • dowód osobisty lub paszport, zaś cudzoziemcy – paszport lub kartę pobytu,
  • oryginał prawa jazdy do wglądu (urzędnik zrobi kserokopię).

Tak sytuacja wygląda w przypadku większości kierowców (a więc posiadaczy uprawnień do prowadzenia pojazdów kategorii AM, A1, A2, A, B1, B, B+E, T). W przypadku kierowców innych pojazdów, a więc na przykład ciężarówek, niezbędne będzie również dostarczenie orzeczenia lekarskiego.

Przypomnijmy, że wniosek o wymianę prawa jazdy można złożyć przez platformę e-PUAP, osobiście lub wysyłając je pocztą. Dokumenty składa się w urzędzie miasta właściwym dla miejsca zamieszkania (jeśli jest to miasto na prawach powiatu), w urzędzie dzielnicy (dla mieszkających w Warszawie) lub w starostwie powiatu właściwym dla miejsca zamieszkania – czytamy w Serwisie Rzeczpospolitej Polskiej.

Na nowe dokumenty czeka się do 9 dni roboczych od złożenia wniosku lub nawet do 2 miesięcy, jednak jest to wyjątkowa sytuacja, którą wyjaśniają urzędnicy, na przykład gdy kierowca miał wydany zakaz prowadzenia pojazdów.

Tagi