Fot. Pixabay/distelAPPArath

Branża logistyczna skarży się na oligopol na rynku kontenerów morskich. Co odpowiada Komisja Europejska?

Od 2009 roku funkcjonują przepisy, wyłączające spod zasad unijnej konkurencji międzynarodowe konsorcja żeglugowe. W efekcie “zachodzi proces koncentracji potencjału przewozowego przez wąską grupę liderów funkcjonujących na tym rynku” - przestrzega europoseł Kosma Złotowski. Wtórują mu przedstawiciele organizacji branżowych, domagając się zmian w prawie.

Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty
|

6.09.2023

Chodzi o rozporządzenie Consortia Block Exemption Rregulation (CBER), które wyłącza spod unijnych zasad konkurencji wielkie alianse żeglugowe. Prawo to obowiązuje od 2009 i pierwotnie miało wygasnąć już kilka lat temu, jednak w 2019 r. jego obowiązywanie przedłużono do 25 kwietnia 2024 r. W zeszłym roku Komisja Europejska uruchomiła procedurę, podczas której prowadzana jest ocena, czy CBER powinno nadal obowiązywać, czy też należy je wygasić.

CBER skrytykowane

Opinie w tej sprawie zgłosiło ponad 50 podmiotów, wśród których były organizacje biznesowe, transportowe, stowarzyszenia przedsiębiorców, konsumentów oraz logistyków pochodzące m.in. z Belgii, Niemiec, Francji, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Włoch, Bułgarii, Estonii i Finlandii – wymienia Polska Izba Spedycji i Logistyki, należąca do European Association for Forwarding, Transport, Logistics and Customs Services „CLECAT” – międzynarodowej organizacji, która wypowiedziała się przeciwko CBER, uważając jej zapisy “za nieprzystające do aktualnych wyzwań i realiów rynkowych”.

10 przewoźników morskich, skupionych w 3 aliansach żeglugowych przewozi ponad 80 proc. całości światowego handlu kontenerowego, a za taką sytuację płacą także polscy konsumenci. Kontenery przeładowywane w polskich portach pochodzą bowiem ze statków największych konsorcjów, a te kontenery obsługuje polska branża spedycyjna. W związku z tym sytuacja, która ukształtowała się na rynku żeglugowym ma bezpośredni wpływ na sytuację gospodarczą w naszym kraju – twierdzi Juliusz Skurewicz, sekretarz rady PISiL.

Wtóruje mu europoseł Kosma Złotowski, który w czerwcu zapytał przedstawicieli Komisji Europejskiej o stan prac nad przedłużeniem obowiązywania rozporządzenia CBER.

Zdaniem polityka, “zgoda Komisji Europejskiej (…) na wyłączenie aliansów żeglugowych z ogólnych zasad konkurencji, przyczyniła się do znacznego pogłębienia stopnia „oligopolizacji” morskiego rynku przewozów kontenerowych. W rezultacie osłabieniu uległa pozycja pozostałych podmiotów działających po stronie popytowej tego rynku, a głównie załadowców i spedytorów morskich”.

Europoseł skrytykował dalsze obowiązywanie prawa, zgodnie z którym “tworzenie konsorcjów żeglugowych nie podlega ocenie regulatorów rynku, ani nie wymaga ich zgody”.

Zdaniem PISiL większość opinii, które wpłynęły do KE w tej sprawie, jest równie krytyczna.

Mamy więc nadzieję, że tym razem zostaną one uwzględnione, a szkodliwe dla całej branży transportowej rozporządzenie przestanie obowiązywać lub co najmniej zostanie zmodyfikowane w taki sposób, aby nie szkodziło większości podmiotów obsługujących łańcuchy dostaw – skomentował Skurewicz.

KE odpowiada

Tymczasem Komisja Europejska zapewniła, że analizuje opinie, które otrzymała i zamierza się z nimi uporać przed końcem br.

Zapewniła ponadto, że “jest gotowa rozważyć zastosowanie niezbędnych środków w przypadku otrzymania jakichkolwiek wyraźnych i uzasadnionych przesłanek wskazujących na zachowanie antykonkurencyjne na mocy art. 101 lub 102 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej” – czytamy w oficjalnej odpowiedzi, udzielonej Kosmie Złotowskiemu przez Margrethe Vestager, unijną Komisarz ds. Konkurencji.

Tagi