Odsłuchaj ten artykuł
Foto: Globetrotter19, CC BY-SA 3.0, via Wikimedia Commons
Chińskie firmy logistyczne patrzą na Węgry. Perspektywiczny kierunek dla transportu kolejowego
Nowa linia kolejowa Budapeszt–Belgrad, która ma zostać ukończona do 2025 r., może zrewolucjonizować bałkański krajobraz transportu towarowego. Tak zgodnie stwierdzili eksperci z obszaru kolejowego transportu towarowego podczas niedawnego webinaru na temat „węgierskiego hotspotu”.
W trakcie webinaru, który poświęcony był kolejowym przewozom towarowym, eksperci ds. logistyki i przedstawiciele branży dyskutowali o ambicjach Węgier, by stać się istotnym węzłem tranzytowym dla kolejowego transportu towarowego w Europie. Tematem dyskusji były wyzwania i możliwości, przed jakimi stoi węgierski sektor kolejowych przewozów towarowych, ze szczególnym uwzględnieniem kwestii kosztów.
Sofia Burna Asefi, konsultantka z Grupy Doradczej ds. Ryzyka, przedstawiła swoje spostrzeżenia na temat roli Węgier w logistyce kolejowych przewozów towarowych. Zwróciła uwagę na fakt, że dla wielu firm operujących w regionie, głównym wyzwaniem w łańcuchu dostaw jest przeładunek. Z uwagi na strategiczne położenie geograficzne, Węgry odgrywają kluczową rolę w tranzycie towarów między Europą a Azją. Aby jednak w pełni wykorzystać swój potencjał jako kraj tranzytowy, muszą stawić czoła szeregowi wyzwań.
Czytaj dalej i dowiedz się:
- jakie są główne wyzwania związane z przejściem na kolej,
- kiedy ma powstać linia Budapeszt–Belgrad,
- jaka jest perspektywa Chin.
Wyzwania te obejmują problemy z infrastrukturą tranzytową na Ukrainie, zatory w portach, ingerencje fiskalne w niektórych sektorach oraz trudności operacyjne. Sofia Burna Asefi podkreśliła również, że problemów tych nie da się łatwo rozwiązać i wymagają one wdrożenia rozwiązań długoterminowych. Mimo to, ze względu na strategiczne położenie pomiędzy Europą i Chinami, Węgry pozostają atrakcyjnym wyborem dla firm logistycznych i transportowych.
Podczas webinaru rozmawiano też o konieczności rozwoju węgierskiej infrastruktury. Mimo trwających projektów modernizacyjnych, takich jak projekt TRACE, zakładający rozbudowę obiektów w Budapeszcie, istnieje potrzeba zwiększenia liczby węzłów logistycznych, magazynów i efektywnych systemów danych, by zapewnić płynny przepływ towarów. To z kolei wymaga rozwiązania problemów operacyjnych i zapewnienia bezpiecznego przeładunku towarów.
Eksperci zwrócili również uwagę na rosnącą konkurencję w sektorze w Europie Środkowo-Wschodniej, wynikającą z inwestycji infrastrukturalnych w krajach takich jak Serbia i Słowacja. W reakcji na te działania oraz aby sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu, Węgry skupiają się na rozbudowie węzłów logistycznych poza Budapesztem.
Węgry potrzebują hubów poza Budapesztem
Martin Koubek z firmy Metrans podkreślił znaczenie inwestycji w lokalizacjach innych niż stolica Węgier w kontekście stworzenia bardziej kompleksowej sieci dystrybucji ładunków. Podkreślił, że infrastruktura i wsparcie rządu są kluczowe, aby Węgry mogły stać się dobrze funkcjonującym węzłem tranzytowym.
Dmitrij Hasenkampf, przedstawiciel operatora kolejowego RTSB zgodził się, że konieczność utworzenia dodatkowych węzłów poza Budapesztem wynika z rosnącego wolumenu ładunków. Podkreślił, że rozwój nowych węzłów wymaga nie tylko bazy infrastrukturalnej, ale także połączeń z innymi krajami europejskimi.
Wyzwania i możliwości związane z przejściem na kolej
Sofia Burna Asefi zwróciła uwagę na konieczność uwzględnienia ryzyka politycznego, gospodarczego i biznesowego w ocenie Węgier jako kraju tranzytowego. Dodała, że relacje Węgier z Chinami, Rosją i Unią Europejską, mają znaczący wpływ na kształtowanie się krajobrazu logistycznego.
Paneliści zauważyli również rosnącą popularność transportu kolejowego w regionie, ze względu na konkurencyjne terminy realizacji w porównaniu z transportem drogowym. Dzięki połączeniom kolejowym do Serbii oraz innych lokalizacji na Węgrzech transport kolejowy stanowi atrakcyjną alternatywę dla transportu drogowego. Przewoźnicy kolejowi pracują nad ulepszaniem opcji tranzytowych poza Budapesztem i rozbudową sieci na terenie kraju.
Mimo wyzwań Węgry dążą do tego, aby stać się kluczowym krajem tranzytowym dla kolejowego przewozu towarowego. Eksperci rekomendują firmom logistycznym przeprowadzenie dogłębnych analiz przed wejściem na rynek, wybór wiarygodnych partnerów oraz uwzględnienie całego łańcucha dostaw i szlaków transportowych. Proces przejścia na transport kolejowy na Węgrzech stopniowo nabiera tempa, oferując bardziej efektywne i opłacalne alternatywy dla transportu towarów.
Obietnica niezawodnych terminów realizacji
Srdjan Zekovic z firmy Van den Bosch, będącej kluczowym graczem w branży logistycznej, podkreślił znaczne postępy w rozwoju transportu kolejowego na Bałkanach. W przeszłości wyrażał on wątpliwości co do niezawodności kolei i czasów realizacji, które wiązały się z tym rodzajem transportu. Przełom nastąpił jednak, gdy obietnica dostarczenia ładunku z Serbii do Holandii w ciągu siedmiu dni stała się rzeczywistością.
Zekovic wyjaśnił, że oferowane obecnie terminy realizacji są w pełni akceptowalne, co sprawia, że kolej staje się realną alternatywą, szczególnie, że klienci dostosowali swoje oczekiwania do tych szybszych terminów dostaw.
Budapeszt jako hub dla Bałkanów
Zekovic podzielił się kluczowym spostrzeżeniem, wynikającym z jego doświadczenia w branży. Trzy lata temu nie istniały intermodalne szlaki kolejowe do Serbii, co bardzo obniżało efektywność transportu. Od tego czasu Budapeszt stał się jednak dojrzałym węzłem komunikacyjnym o ugruntowanej pozycji, łączącym rynki zachodnie i Bałkany. Aby wykorzystać tę szansę, towary najpierw były przewożone do Budapesztu, gdzie były przeładowywane, a następnie transportowane z powrotem do Serbii. Mimo początkowych problemów i opóźnień, już w ciągu tygodnia proces ten zaczął sprawnie funkcjonować, co potwierdza znaczący potencjał transportu kolejowego w regionie.
Linia kolejowa Budapeszt-Belgrad
Centralnym punktem dyskusji był temat linii kolejowej Budapeszt–Belgrad, która może zrewolucjonizować krajobraz bałkańskiego transportu towarowego. Z tym projektem, który ma być ukończony w 2025 r., wiążą się wielkie oczekiwania. Prace budowlane są w toku, dokonano znacznych inwestycji i rozpoczęto budowę nowych terminali w Belgradzie oraz wzdłuż linii kolejowej.
Lepsza łączność i dostęp do rynku
Zekovic jest ostrożnym optymistą, podkreślając, że choć przebudowa linii jest dopiero w trakcie realizacji, to branża kolejowa już położyła fundamenty pod transport intermodalny między Budapesztem a Serbią. Myślący przyszłościowo operatorzy kolejowi zidentyfikowali potrzeby rynku i zadbali o stworzenie odpowiednich możliwości jeszcze przed oficjalnym uruchomieniem linii kolei dużych prędkości.
Linia Budapeszt-Belgrad ma zapewnić niezawodne połączenie kolejowe o wysokiej częstotliwości, co z kolei przyczyni się do optymalizacji czasu realizacji zamówień, pojemności ładunkowej oraz niezawodności łańcucha dostaw dla klientów. Co również istotne, linia ta przybliży kraje Europy Środkowo-Wschodniej do Bałkanów i ulepszy połączenia z rynkami m.in. w Macedonii, Grecji i Bułgarii.
W dyskusji omówiono również wyzwania związane z rozbudową połączeń kolejowych na Bałkanach. Paneliści debatowali nad tym, czy to brak linii kolejowych jest przyczyną niedostatecznego wolumenu ładunków, czy też jest odwrotnie. Ostatecznie uznano, że znalezienie równowagi między rozwojem infrastruktury a zwiększeniem wolumenu ładunków jest kolejnym kluczowym krokiem w rozwoju branży kolejowej w regionie.
Perspektywa Chin
Eksperci dyskutowali również o perspektywie Chin, a Jackie Yan z New Silk Road Intermodal podzieliła się spostrzeżeniami na temat tego, jak Chiny postrzegają Węgry, zwłaszcza Budapeszt, jako węzeł przeładunkowy. Podkreśliła, że wiarygodność Węgier i dobre relacje z Chinami sprawiły, że jest to preferowany węzeł komunikacyjny dla chińskich firm logistycznych.
Dyskusje dotyczyły także tras alternatywnych, takich jak porty adriatyckie, Korytarz Środkowy i Brama Grecka. Przyznano, że Korytarz Środkowy borykał się z wyzwaniami i jako obiecującą alternatywę wskazano trasę z Kopru w Słowenii do Budapesztu. Niemniej jednak, zdaniem ekspertów, Budapeszt pozostaje głównym węzłem dla chińskiej logistyki.