foto. P. Serwiński
Jak mówi Paweł Serwiński – redaktor naczelny portalu polkowice.com.pl – zjeżdżające ciężarówki zauważył już w czwartek, choć nic nie zapowiadało tego, co nastąpiło już dnia następnego, choć nikt jeszcze nie przypuszczał co jest wynikiem tej sytuacji. Wczoraj popołudniu TVN24 podało informację o tym, że kierowcom już puszczają nerwy i doszło do przepychanek z jedną z pracownic firmy. Wieczorem kierowcy zorganizowali protest, przechodząc ulicami Polkowic z transparentami i okrzykami. Przez pół godziny kierowcy blokowali również krajową drogęnr 3 w kierunku Zielonej Góry.