Taki wypadek to koszmar służb, które muszą się stawić na miejscu zdarzenia i przywrócić porządek. Na obwodnicy miasta Antwerpia w Belgii z ciężarówki przewożącej odpady z rzeźni wysypały się gnijące resztki. Droga była zablokowana przez kilka godzin, a w upalnej aurze zgniłe mięso wydzielało nieznośny fetor.
Do zdarzenia doszło, gdy kierowca ciężarówki gwałtownie zahamował, do czego zmusiła go sytuacja na drodze. Wtedy z naczepy jego auta wysypała się na jezdnię część ładunku, czyli ok. 2 ton mięsnych odpadów z rzeźni. Oberwała też kabina, na ścianie której wylądowały mięsne resztki.
Wypadek wydarzył się w dniu, kiedy w Belgii panowały letnie upały. Wysokie temperatury w połączeniu z odorem gnijącego mięsa sprawiła, że skutki tego zdarzenia drogowego były wyjątkowo dotkliwe zarówno dla pracowników służb porządkowych, jak i dla mieszkańców Antwerpii. Przez kilka godzin w okolicy unosił się bowiem smród trudny do zniesienia.
Na dodatek na czas sprzątania jezdni dwa pasy ruchu obwodnicy Antwerpii były nieczynne, przez co na drodze powstały duże korki.