TransInfo

Elektryczna wywrotka przewozi do 110 ton i nie wymaga podłączenia do ładowania. Jak to możliwe?

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Choć popularność pojazdów elektrycznych stale rośnie, to ich ładowanie nadal bywa problematyczne. Okazuje się jednak, że nie zawsze. Szwajcarska firma eMining AG opracowała pojazd, który… ładuje się sam.

Opracowany na bazie Komatsu eDumper to największy na świecie pojazd elektryczny. Ważącą 45 t. wywrotka, eksploatowana w kamieniołomach, jest w stanie przewieźć 65 t ładunku. Pojazd nie wymaga ładowania, co jest możliwe dzięki technologii opracowanej przez szwajcarską firmę.

Energia z akumulatorów wykorzystywana jest do napędzania pojazdu podczas jazdy pod górę, kiedy nie jest załadowany urobkiem – czytamy na stronie producenta.

Gdy już załadowany pojazd zjeżdża w dół, waży znacznie więcej – 110 ton. Dzięki wadze pojazdu i odpowiedniemu nachyleniu zbocza nie potrzebuje energii, by zjechać. Co więcej, dochodzi wówczas do jej wytwarzania, by następnie móc wykorzystać ją w trakcie kolejnego podjazdu pod górę. Pojazd nie potrzebuje więc podłączania do ładowania.

Producent zapewnia, że dzięki zastosowanej technologii eDumper pozwala na redukcję 130 ton CO2 rocznie oraz 50 tys. litrów paliwa.

Fot. eMining AG/YouTube

Tagi