Fot. UIL Liguria/Facebook

Fala strajków dokerów dociera do Włoch. “Lipiec będzie gorący”

Odsłuchaj artykuł

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

W związku z brakiem postępów w negocjacjach nad warunkami układów zbiorowych w tym tygodniu dokerzy z liguryjskich portów zapowiedzieli dwudniowy strajk.

Lipiec będzie gorący w dokach portów Ligurii, gdyż grozi nam strajk. Toczą się ostre negocjacje (w sprawie warunków układu zbiorowego – przyp. red.). Proponują nam niewystarczające środki na odzyskanie utraconej w ostatnich latach przez pracowników siły nabywczej oraz nieodpowiednie ustawodawstwo. Ponadto we włoskich portach nadal dochodzi do zbyt wielu wypadków przy pracy, w wyniku których wciąż giną ludzie. Teraz zaprzestaniemy pracy” – grzmi związek zawodowy dokerów z Genui UIL Liguria. 

Pracownicy portów po sześciu miesiącach negocjacji wciąż są daleko od odnowienia układu zbiorowego, który wygasł w grudniu ubiegłego roku. 

Związkowcy ostrzegli w poniedziałek 1 lipca, że jeśli w ciągu najbliższych dni nie nastąpi przełom w rozmowach, Uiltrasporti Liguria i Uil Liguria wyprowadzą na ulice pracowników portów Genui, Savony i La Spezii wraz z Filt Cgil i Fit Cisl na 48-godzinny strajk 4 i 5 lipca. Ma w nim wziąć udział cały sektor portowy. Należy więc liczyć się z tym, że w tych dniach będą poważne utrudnienia i opóźnienia w obsłudze ładunków w liguryjskich portach. 

Pamiętajmy, że w samym porcie w Genui obecnie zatrudnionych jest około 60 tys. osób, zatrudnionych zarówno bezpośrednio jak i pośrednio. Jeśli uwzględnimy także naprawy statków, liczba ta osiągnie blisko 100 tys. pracowników oczekujących na reakcje ze strony polityków i instytucji. Do tego należy dodać także personel lotnisk w Savonie i La Spezia. To wyjaśnia, jak bardzo system portowy wpływa na gospodarkę regionu” – podkreśla związek zawodowy UIL Liguria.

Tagi: