Odsłuchaj ten artykuł
Fot. Ministerio del Interior
Schwytany kolejny gang złodziei. Kradli ciężarówki razem z ładunkiem. Wartość łupów idzie w miliony euro
W ramach szeroko zakrojonej akcji hiszpańskiej Gwardii Cywilnej aresztowano 17 osób z organizacji przestępczej, która kradła ciężarówki wraz z ładunkiem. Służbom udało się odzyskać część zrabowanych towarów i pojazdów.
Operacja Sawtruck, prowadzona przez kilka miesięcy przez Gwardię Cywilną Palencia, zakończyła się aresztowaniem łącznie 17 osób. Dwie kolejne są podejrzane o przestępstwa związane z przynależnością do organizacji przestępczej, rabunek rzeczy i ich sprzedaż. Śledztwo nadal jest w toku i hiszpańskie służby nie wykluczają kolejnych aresztowań.
Grupa zajmowała się kradzieżami ciężarówek z ładunkami w różnych prowincjach kraju (Palencia, Ávila, León, Madryt, Kantabria, Saragossa, Huesca, Lérida, Toledo, Guadalajara, Ciudad Real i Jaén). Następnie łupy sprzedawali z pomocą pośredników – chińskiego i paragwajskiego pochodzenia. Do tej pory gangowi przypisuje się kradzież 26 ciężarówek z towarem, których łączną wartość Gwardia Cywilna szacuje na 2,5 mln euro (ok. 11,7 mln zł).
Modus operandi gangu
Operacja rozpoczęła się w marcu, po otrzymaniu zgłoszenia o kradzieży ciężarówki w miejscowości Villamediana w Palencia. Od tego momentu śledczy Gwardii Cywilnej z tego regionu prowadził śledztwo, dzięki któremu udało się poznać strukturę i sposób działania organizacji przestępczej składającej się z dwóch grup roboczych.
Pierwsza z nich zajmowała się kradzieżami samochodów ciężarowych, głównie w miejscach uczęszczanych przez tego typu pojazdy, takich jak tereny przemysłowe, parkingi przy stacjach paliw i miejsca odpoczynku podróżnych. Sprawcy rozcinali plandeki naczep, by sprawdzać ich zawartość. Następnie dostawali się do ciągnika, by wyłączyć system GPS i uniemożliwiać właścicielom ciężarówek zlokalizowanie pojazdu. Później kradli cały pojazd i ruszali nim do Wspólnoty Autonomicznej Madryt. By uniknąć wpadki podczas rutynowej kontroli, trasą w okolice stolicy Hiszpanii kursował również “zwiadowca”, który sprawdzał, czy nie ma na niej patroli policyjnych.
Skradzione pojazdy parkowali na terenie przemysłowym w pobliżu stolicy, by później sprzedać zarówno ładunek, jak i ciężarówkę.
Druga grupa początkowo działała na tych samych zasadach co pierwsza, jednak z czasem skupiła swoją przestępczą działalność wyłącznie na kradzieżach ładunków dokonując ich przy użyciu własnego trucka. Dzięki temu sposobowi działania złodzieje parkowali w miejscach dla ciężarówek – obok potencjalnych celów – nie wzbudzając podejrzeń.
Obie grupy, po kradzieży pojazdów kontaktowały się z jednym z zatrzymanych, obywatelem Paragwaju, który za pośrednictwem swojej firmy eksportował pojazdy do swojej ojczyzny. Przy czym zanim doszło do wyjazdu z Hiszpanii samochody były rozbierane na części i składane z użyciem elementów o legalnym pochodzeniu,.
Z kolei inny z zatrzymanych, mężczyzna narodowości chińskiej pośredniczył w dystrybucji skradzionego ładunku do różnych firm, dzięki swojej biegłości w posługiwaniu się językiem hiszpańskim. Chińczyk sprzedawał swoim rodakom prowadzącym sprzedaż w okolicach Madrytu.
Podczas operacji agentom Gwardii Cywilnej udało się odzyskać część skradzionych pojazdów, a także część ładunków. Służby nie podają jednak ich wartości. Śledztwo nadal trwa.