Fot. OT Logistics

Grupa OTL pochwaliła się wynikami. Liczy na dalszy popyt na węgiel

Przychody Grupy OTL w okresie styczeń-wrzesień 2022 r. wyniosły 275 mln zł, co było o ponad 61 proc. mniejszym wynikiem rok do roku. Jednak patrząc na działalność kontynuowaną - grupa ma się całkiem dobrze.

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Wyłączając spółki sprzedane w 2021 r. i biorąc pod uwagę tylko działalność kontynuowaną przychody grupy wzrosły o 53,8 proc. rok do roku. Wynik ten to zasługa głównie dynamicznych wzrostów w usługach portowych i spedycyjnych. Przychody w ramach tych pierwszych zwiększyły się o ponad 50 proc., zaś w działalności spedycyjnej o ponad 80 proc. rok do roku!

„W portach w Świnoujściu i Gdyni realizujemy wyższe przeładunki towarów masowych, głównie węgla energetycznego” – powiedział Kamil Jedynak, prezes OT Logistics.

Wynik na działalności operacyjnej EBIT osiągnął poziom 58,4 mln zł, zaś zysk netto grupy – 92,6 mln zł. Oba te parametry były znacznie niższe niż w 2021 r. – odpowiednio o 42,3 proc. i 18,7 proc. rok do roku.

Wynik EBITDA (zysk przed potrąceniem odsetek od zaciągniętych zobowiązań oprocentowanych, podatków i amortyzacji) wyniósł po dziewięciu miesiącach 2022 r. nieco ponad 88 mln zł. Jeśli chodzi o działalność kontynuowaną to wzrósł on aż o 96,6 proc. w porównaniu do poprzedniego roku.

Zarząd Grupy OTL z optymizmem patrzy na kolejne kwartały i spodziewa się utrzymania wysokich przychodów w spedycji i przeładunkach w większości grup asortymentowych masowych (zwłaszcza importowanego węgla) i drobnicowych

„Jednocześnie kontynuujemy inwestycje w portach, które mają poprawić ich możliwości operacyjne przez przystosowanie do obsługi towarów uniwersalnych, a nasz łańcuch logistyczny rozszerzyliśmy tak, by oferować klientowi pełen wachlarz usług od frachtowania statków, przez obsługę portową, po spedycję i transport do klienta” – mówi Kamil Jedynak.

Tagi