Odsłuchaj ten artykuł
Di Andrey/AdobeStock nuotr.
Zysk tego operatora spadł o prawie o połowę. Niższe stawki frachtowe miały w tym dużą rolę
Hapag-Lloyd opublikował swoje wyniki finansowe za pierwsze dziewięć miesięcy 2024 roku. Firma wykazała spadek zysków rok do roku pomimo wyższych wolumenów przewozów i większego popytu w trzecim kwartale.
Hapag-Lloyd odnotował gwałtowny spadek zysków o 46,6 proc. za pierwsze dziewięć miesięcy 2024 r. Operator wypracował tylko 1,687 mld euro, w porównaniu z 3,161 mld euro w tym samym okresie ubiegłego roku.
Przychody grupy spadły nieznacznie do 14,061 mld euro, co oznacza spadek o 75 mln euro (-0,5 proc.) w porównaniu z tym samym okresem 2023 r.
Wyższe koszty, niższe stawki
W segmencie żeglugi liniowej wolumen przewozów wzrósł o 5 proc. do 9,3 mln TEU (w 2023 r. w tym samym okresie było to 8,9 mln TEU). Wzrost ten został jednak skompensowany spadkiem średniej stawki frachtowej o 8,5 proc., która wyniosła 1 467 dolarów/TEU w porównaniu do 1 604 dolarów/TEU w 2023 roku.
Przychody segmentu spadły o 270 mln euro (-1,9 proc.) do 13,790 mld euro. Znacząco wpłynęło to na zyski, gdyż EBITDA spadła o 937 mln euro (-22,7 proc.) do 3,2 mld euro, a EBIT spadł o 999 mln euro (-36,5 proc.) do 1,733 mld euro.
Segment terminali i infrastruktury wykazał znaczny wzrost, odzwierciedlający jego rozwój od momentu powstania w drugiej połowie 2023 roku. Przychody wzrosły o 216 mln euro (skok o 254 proc.) do 301 mln euro. EBITDA była większa o 69 mln euro (o 186,5 proc.)i wyniosła 105 mln euro, natomiast EBIT wzrósł niemal dwukrotnie – do 51 mln euro. Dało to skok o 25 mln euro (o 96,2 proc.). .
Firma przypisała słabsze wyniki niższym stawkom frachtowym w pierwszej połowie roku i wyższym kosztom, w tym poniesionym w związku z przekierowaniem statków wokół Przylądka Dobrej Nadziei z powodu napięć geopolitycznych na Morzu Czerwonym.
Operator poprawia prognozę
Mimo tych wyzwań Hapag-Lloyd podniósł swoją prognozę finansową na 2024 rok. Zarząd ogłosił kilka tygodni temu, że obecnie oczekuje się, że EBITDA grupy będzie mieścić się w przedziale od 4,2 miliarda euro do 4,6 miliarda euro, a EBIT między 2,2 a 2,6 miliarda euro.
Korekta ta odzwierciedla wyższy niż oczekiwano popyt i lepsze stawki frachtowe w trzecim kwartale, mimo że zwiększone koszty transportu w dalszym ciągu negatywnie wpływają na marże firmy.
Pierwsze dziewięć miesięcy 2024 roku upłynęło pod znakiem nieoczekiwanie dużego popytu. Pomimo napiętej sytuacji w zakresie bezpieczeństwa na Morzu Czerwonym i związanej z tym zmiany tras statków, udało nam się jeszcze bardziej zwiększyć wolumen transportu w porównaniu z rokiem poprzednim i możemy pochwalić się ogólnie dobrym wynikiem. Jednocześnie zleciliśmy szeroko zakrojony program budowy nowych 24 statków, dzięki któremu będziemy dalej modernizować i dekarbonizować naszą flotę, zabezpieczając w ten sposób naszą długoterminową konkurencyjność” – skomentował wyniki Rolf Habben Jansen, dyrektor generalny Hapag-Lloyd.