Aż trzy promile alkoholu w organizmie miał kierowca ciężarówki, który w poniedziałek jechał na “podwójnym gazie” autostradą A4 na Dolnym Śląsku. Tragicznemu wypadkowi zapobiegli prowadzący ciężarówki, którzy zablokowali pirata drogowego.
Do niebezpiecznej sytuacji doszło w poniedziałkowe przedpołudnie na autostradzie A4, na odcinku od Legnicy do Zgorzelca. W tę trasę wybrał się pijany kierowca ciężarówki, który stwarzał śmiertelne zagrożenie na drodze, m.in. w chaotyczny sposób zmieniając pasy ruchu.
Kierowcy ciężarówek zablokowali pijanego szaleńca
O piracie drogowym szybko poinformowano policję. Ale zanim został zatrzymany przez mundurowych, inni kierowcy ciężarówek jadący przez A4 wzięli sprawy w swoje ręce.
Ciężarówki otoczyły go z każdej ze stron, jadąc przed nim, za nim i blokując mu dostęp do lewego pasa ruchu. W ten sposób upojony alkoholem kierowca został zmuszony do zjechania z autostrady i zatrzymania się w Miejscu Obsługi Podróżnych w miejscowości Czerna.
Tam do akcji wkroczyli policjanci. Zatrzymanego poddano badaniu, które wykazało, że ma aż trzy promile alkoholu w organizmie! Teraz zajmie się nim sąd i grozi mu nawet dwa lata pobytu w więzieniu.