Odsłuchaj ten artykuł
Fot. Politi.dk
60 dni odsiadki i konfiskata auta. Taką karę dostał za wymuszenie hamowania ciężarówki
Od kilku miesięcy w Danii obowiązują zaostrzone kary dla kierowców, którzy prowadząc brawurowo lub lekkomyślnie stwarzają niebezpieczne sytuacje na drogach. W ubiegłym tygodniu sąd w mieście Horsens wydał wyrok, który jest przykładem tego, że Duńczycy nie mają litości dla piratów drogowych.
37-letni mężczyzna z Zelandii został skazany przez sąd za gwałtowne hamowania przed ciężarówką, którą wyprzedził na autostradzie we Wschodniej Jutlandii. Do zdarzenia tego doszło 27 kwietnia, a więc prawie po miesiącu od wprowadzenia przepisów o surowszych karach za brawurę na drogach.
Przez ten nieodpowiedzialny i niebezpieczny manewr, kierowca ciężarówki, któremu 37-latek zajechał drogę, musiał hamować awaryjnie, aby uniknąć kolizji – opisuje zdarzenie duńska policja.
Sąd uznał, że oskarżony celowo spowodował swoim zachowaniem zagrożenie dla innych użytkowników drogi. Dlatego sędzia potraktował jego działanie za szczególnie lekkomyślną i brawurową jazdę. Z tego tytułu 37-latek został skazany na 60 dni bezwarunkowej kary pozbawienia wolności, cofnięcie prawa jazdy na 6 miesięcy i konfiskatę auta. Nie miało przy tym znaczenia, że właścicielką skonfiskowanego samochodu jest matka oskarżonego.
Wyrok sądu w Horsens to ewidentny dowód na to, że surowe przepisy piętnujące „szaloną jazdę” są w Danii konsekwentnie stosowane. To powinno ostudzić głowy tych kierowców, którzy mają za nic zasady bezpiecznej jazdy. A co Wy sądzicie o karze, jaka spotkała 37-latka?
Fot. Politi.dk