Fot. Materiały prasowe LPP

LPP reaguje na wzrost popularności e-commerce. Sięga po sztuczną inteligencję

Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty
|

6.07.2020

Czterokrotnie wzrosło zainteresowanie klientów LPP zakupami w sieci. Firma, będąca właścicielem marek takich jak Reserved, Cropp i Mohito, reaguje. W magazynie przeznaczonym do obsługi sprzedaży internetowej wdrożyła właśnie rozwiązanie służące do lepszego planowania ścieżki kompletacji zamówień. Wykorzystywany jest w nim algorytm sztucznej inteligencji.

Podstawowym zadaniem wdrożonego algorytmu jest efektywne rozwiązywanie tzw. „problemu komiwojażera” – tłumaczy Jerzy Danisz, kierownik rozwoju Standardu Systemu PSIwms w firmie PSI, która wdrożyła wspomniane oprogramowanie.

Chodzi o to, by wyznaczyć najkrótszą trasę łączącą kilka punktów na mapie.

W przypadku magazynu, system musi wyznaczyć optymalną trasę przejścia dla kilkudziesięciu lokacji pickingowych. To, co na pierwszy rzut oka wydaje się proste, w rzeczywistości stanowi istotny problem dla matematyków od lat – podsumowuje Danisz.

Szybciej i krócej

Rozwiązanie problemu ma proponować właśnie sztuczna inteligencja. Jak działa? Jak tłumaczy LPP, wykorzystanie mechanizmu uczenia maszynowego pozwala w czasie rzeczywistym generować listy produktów potrzebnych do skompletowania zamówienia. A następnie wyznaczyć najkrótszą ścieżkę i zaproponować optymalne wykorzystanie zasobów, w tym sprzętu, wózków i czasu pracowników magazynu.

Efekt? Skrócenie drogi potrzebnej do kompletacji zlecenia, zwiększenie wydajności magazynu, optymalizacja wykorzystania jego zasobów oraz znaczne przyspieszenie obsługi wysyłek e-commerce.

Dzięki wdrożonemu rozwiązaniu, jak pokazują pierwsze testy, długość ścieżek kompletacyjnych uległa skróceniu o 30 proc.. Przekłada się to również na znaczny wzrost wydajności samego procesu kompletacji w magazynie aż o 12,3 proc. – podaje Sylwester Dmytriwski, e-commerce fulfillment general manager LPP.

– Algorytm nie tylko pozwala na skrócenie drogi potrzebnej do kompletacji zlecenia. Dzięki modułowi sztucznej inteligencji, mechanizm „uczy się” w oparciu o posiadane informacje. Przyswaja dane dotyczące magazynu, zamówień i dostępnego personelu. Na tej podstawie grupuje produkty, ułatwiając cały proces – dodaje.

Boom na e-commerce wymusza inwestycje

Inwestycja w sztuczną inteligencję jest odpowiedzią LPP na rosnący wolumen zamówień online i wyraźną zmianę udziału tego kanału sprzedaży na rynku.

Jak podaje firma, w ubiegłym roku udział sprzedaży internetowej w jej działalności wyniósł 12 proc. Pandemia wpłynęła jednak istotnie na zmianę układu sił między kanałem tradycyjnym i internetowym.

W tej chwili obserwujemy aż 4-krotny wzrost zainteresowania klientów zakupami online – podaje Jacek Kujawa, wiceprezes zarządu LPP. – To determinuje konieczność optymalizacji rozwiązań logistycznych i informatycznych mających na celu sprostanie nowym oczekiwaniom klientów bez uszczerbku na jakości i przede wszystkim szybkości obsługi zamówień internetowych – kwituje.

Fot. Materiały prasowe LPP

Tagi