REKLAMA
Petronas Tutela

GDDKiA/Twitter

Od grudnia zapłacimy za więcej dróg. Rząd poszerza e-TOLL i liczy miliardy z dodatkowych opłat

Odsłuchaj artykuł

Ten artykuł przeczytasz w 4 minuty

Od 1 grudnia br. kierowcy ciężarówek zapłacą za przejazd kolejnymi odcinkami dróg krajowych. Ministerstwo Finansów zapowiada rozszerzenie sieci płatnych tras. Według szacunków resortu, wpływy z systemu e-TOLL wzrosną o około 2,77 miliarda złotych.

Za tym tekstem stoi człowiek - nie sztuczna inteligencja. To materiał przygotowany w całości przez redaktora, z wykorzystaniem jego wiedzy i doświadczenia.

Choć oficjalny komunikat Ministerstwa Finansów dotyczy działań w ramach realizacji zaleceń Rady Unii Europejskiej w procedurze nadmiernego deficytu, jego treść nie pozostawia wątpliwości — od grudnia 2025 r. rozszerzy się sieć dróg objętych elektronicznym poborem opłat. Zmiany wpisują się w politykę obejmowania odpłatnością nowo wybudowanych tras najwyższej klasy, przeznaczonych dla pojazdów o masie powyżej 3,5 tony.

645 kilometrów więcej w systemie e-TOLL

Według informacji przekazanych przez resort finansów, aktualnie opłata elektroniczna pobierana jest na około 5225 kilometrach dróg krajowych, natomiast po planowanym rozszerzeniu obejmie około 5869 kilometrów. Oznacza to rozszerzenie sieci dróg płatnych o około 645 kilometrów.

Resort wskazał, że zmiana dotyczy wybranych odcinków dróg klasy A i S, zarządzanych przez Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad. Typowanie tras do objęcia opłatami poprzedziły prace geodezyjne prowadzone przez Krajową Administrację Skarbową, mające na celu optymalizację lokalizacji dla tzw. wirtualnych bramownic systemu opartego na technologii GNSS.

Ministerstwo podkreśla, że celem rozszerzenia jest ujednolicenie sieci płatnych dróg oraz zapewnienie szczelności głównych ciągów komunikacyjnych.

Podwyżka stawek i wyższe wpływy do budżetu

Razem z rozszerzeniem sieci dróg płatnych zmieniona zostanie bazowa stawka opłaty elektronicznej. Jak przypomina Ministerstwo Finansów, stawka ta nie była merytorycznie aktualizowana od 2011 r. do 2021 r., a jedynie waloryzowana o wskaźnik wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych.

Resort szacuje, że w 2026 r. wpływy z tytułu opłat drogowych wzrosną o 2,771 miliarda złotych. Będzie to efekt zarówno zwiększenia zasięgu systemu, jak i korekty stawek.

System satelitarny zamiast bramownic

Pobór opłat w Polsce realizowany jest przez system e-TOLL, który działa w oparciu o technologię satelitarną. Oznacza to, że kierowcy nie przejeżdżają pod fizycznymi bramownicami, jak w starym systemie viaTOLL — system śledzi lokalizację pojazdu za pomocą sygnału GPS.

Z tego rozwiązania korzystają obecnie pojazdy ciężarowe i zestawy o masie powyżej 3,5 tony, które są zobowiązane do uiszczania opłaty elektronicznej na wybranych odcinkach dróg krajowych, autostrad i ekspresówek.

Kontynuacja polityki „płatnych A i S”

Ministerstwo Finansów przypomina, że docelowo wszystkie drogi klasy A i S zarządzane przez GDDKiA mają zostać objęte systemem e-TOLL. Najnowsze rozszerzenie jest więc kontynuacją przyjętej kilka lat temu strategii, zgodnej z założeniem, że każdy nowo oddany odcinek drogi najwyższej klasy powinien być włączony do systemu poboru opłat.

Ostatnia duża zmiana w tym zakresie miała miejsce w listopadzie 2024 roku, kiedy sieć dróg płatnych zwiększono o około 1600 kilometrów.

Branża transportowa czeka na szczegóły

Choć szczegółowa lista nowych odcinków, które zostaną objęte opłatami od 1 grudnia 2025 roku, nie została jeszcze opublikowana, resort zapowiada, że typowanie tras jest już zakończone. W kolejnych tygodniach można więc spodziewać się aktualizacji map e-TOLL oraz komunikatu Krajowej Administracji Skarbowej w tej sprawie.

 

Tagi:
REKLAMA
PITD raport