TransInfo

Fot. MAN Truck & Bus

Kamień węgielny pod fabrykę akumulatorów. MAN szykuje się do produkcji elektrycznych ciężarówek

MAN czyni intensywne przygotowania do rozpoczęcia masowej produkcji elektrycznych ciężarówek. 30 października firma rozpocznie sprzedaż nowego eTrucka, a pierwsze egzemplarze trafią do wybranych klientów w 2024 roku.

Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty
|

11.10.2023

Własna produkcja akumulatorów w zakładzie MAN będzie odgrywać ważną rolę w strategii elektryfikacji transportu drogowego. W tym tygodniu Marcus König, burmistrz Norymbergi i Michael Kobriger, dyrektor produkcji MAN-a, wmurowali kamień węgielny pod nowy zakład produkcji akumulatorów. Od 2025 roku będzie tam wytwarzanych nawet 100 tys. akumulatorów wysokiego napięcia rocznie, w szczególności do nowego pojazdu ciężarowego MAN eTruck, przystosowanego do transportu dalekobieżnego. 

Przejście na elektrycznie napędzany drogowy transport ładunków zmienia całą branżę w bezprecedensowy sposób. MAN aktywnie kształtuje te zmiany. Nasza transformacja w dostawcę zrównoważonych i inteligentnych rozwiązań transportowych jest widoczna w całej firmie – szczególnie tutaj, w Norymberdze. Dzięki skutecznej reorganizacji firmy i zrównoważonej konwersji całej sieci produkcyjnej w ciągu ostatnich dwóch lat zrobiliśmy duży krok w przyszłość. Wprowadzenie na rynek naszego nowego MAN eTruck w październiku jest istotnym kamieniem milowym, a akumulatory z Norymbergi będą kluczowym czynnikiem umożliwiającym produkcję na dużą skalę od 2025 roku” – powiedział podczas uroczystości mówi Michael Kobriger.

Do tej pory MAN wytwarzał akumulatory w sposób ręczny, w małych partiach. W przyszłości konieczna będzie zmiana na tym polu – dlatego firma inwestuje – i to nie mało – we własną fabrykę. Producent przeznaczy około 100 milionów euro na infrastrukturę, budynki i zakład produkcyjny o powierzchni około 16 tys. mkw., gdzie powstanie 350 nowych miejsc pracy. Przy czym akumulatory w Norymberdze będą na dużą skalę będą produkowane od 2025 r. i posłużą do montażu w elektrycznych ciężarówkach w zakładzie w Monachium.

Producent nawiązał też współpracę z uczelniami technicznymi w Norymberdze, co zaowocowało wspólnymi projektami ze studentami i profesorami Politechniki oraz Uniwersytetu Fryderyka Aleksandra w Erlangen-Norymberdze. Partnerstwo to dotyczy projektów z zakresu akumulatorów, wodorowych silników spalinowych a także ogniw paliwowych.

MAN eTruck intensywnie testowany

Warto też wspomnieć, że od grudnia ubiegłego roku MAN ma spółkę transportową LoadFox Transport Solutions, która praktycznie testuje elektryczne ciężarówki na trasach do poszczególnych zakładów. Od początku października pierwsze w pełni elektryczne ciężarówki wożą ładunki między niemieckimi fabrykami w Monachium, Dachau, Norymberdze i Salzgitter. Przewozy do zakładów w Polsce – w Krakowie i Starachowicach – wprowadzone zostaną w późniejszym terminie.

Producent podaje, że nowy MAN eTruck jest przygotowany do standardu ładowania megawatowego, który ma obowiązywać od 2025 r. Ciężarówka osiąga dzienny zasięg od 600 i 800 km, który w przyszłości może zostać wydłużony nawet do 1000 kilometrów na jednym ładowaniu trwającym 45 minut (dopasowanym do czasy trwania przerwy kierowcy).

Tagi