TransInfo

Mocowanie ładunków

Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty
|

2.02.2010

Co rusz słyszy się o wzmożonych kontrolach wśród transportu drogowego. Dość istotną sprawę stanowi mocowanie ładunków, które jak w rzeczywistości się okazuje- nie jest do końca "pielęgnowane".

 

Wszelkie tego typu kontrole mają na celu uczulenie kierujących na wagę problemów związanych z koniecznością stosowania się do norm wynikających z przepisów dotyczących mocowania ładunków oraz przewozu towarów niebezpiecznych.
Podczas przeprowadzanych akcji dochodzi do wielu dziwnych sytuacji. Jak informują sami funkcjonariusze, dochodzi nawet do przewozu niezabezpieczonego ładunku wraz ze wspomnieniem przez kierowcę minionego weekendu. Jak wiadomo, jazda pod wpływem alkoholu nie stwarza zagrożenia tylko dla samego siebie, ale i dla innych uczestników ruchu drogowego.
Jeśli ładunek spada, jest to najczęściej błąd człowieka. W momencie, gdy dochodzi do wypadku wszyscy deklarują chęć zmian, jednak w efekcie pozostaje to tylko "dzikim zapędem".
Istnieją różne teorie i wytłumaczenia w odpowiedzi na pytanie: dlaczego?
Jak podała Komenda Miejska Policji w Katowicach, przypadki bywały różne.
Podczas kontroli jednego z kierowców, który przewoził elementy betonowych krawężników, wykryto pewne nieprawidłowości co do ich przewozu. Stan ładunku, jak i podłogi był niemalże w opłakanym stanie. W zasadzie nie przypominało to w żaden sposób bezpiecznego transportu. Ładunek  nie był zabezpieczony w żaden sposób, a wytłumaczenie kierowcy było następujące: "Jeżdżę już tak dwadzieścia lat i nic się nie stało. Poza tym pojazd ma podłogę antypoślizgową za którą szef dużo zapłacił, a jak ładunek ciężki- to się nie ruszy".
Kolejny "intuicyjny" kierowca przewoził papierosy- jak sam go nazwał "cenny ładunek", zatem dba o niego jak o swoje. Średnia wartość palety wynosiła w przybliżeniu 80 tys. złotych. Jak funkcjonariusze zauważyli, kierowca oparł palety o przednią ścianę ładowni, jednak pomiędzy poszczególnymi paletami pozostawił próżne przestrzenie. Ładunek nie był zabezpieczony od tyłu. Na pytanie dlaczego nie zabezpieczył palet przed przewróceniem się, kierujący wyjaśnił jedynie, że bezpiecznie prowadzi pojazd, zatem nie jest mu do niczego potrzebne.
Jak wynika z dotychczasowych kontroli, o mocowaniu ładunków decyduje przede wszystkim świadomość kierowcy o sankcjach, jakie mogą zostać nałożone. Z tego względu policja będzie ubiegała się o to, by zlecić wprowadzenie powszechnej praktyki sankcjonowania braku mocowań ładunków. Apel funkcjonariuszy  w trosce o bezpieczeństwo, jest jednoznacznym przypomnieniem o zwiększeniu świadomości wśród kierowców mających do czynienia z różnymi typami transportu. 
 

Autor: Paulina Pożarycka

Źródło: tarnsport i spedycja