Najpierw Francja, teraz Niemcy – zaostrzone kontrole busów

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Nie tylko Francuzi wzięli na celownik przewozy pojazdami do 3,5 t. Niemcy stosują od niedawna nowe podejście do kontroli prawidłowej masy oraz zabezpieczenia ładunków – informuje Ogólnopolskie Centrum Rozliczania Kierowców. Kary za wykroczenia są znacznie wyższe.

Niemieckie służby skupiają się przede wszystkich na pojazdach ciężarowych powyżej 3,5 t. Niemniej ze względu na dużą liczbę wykrywanych wykroczeń, takich jak przeładowanie busów czy brak odpowiedniej dokumentacji, wyraźnie wzrosła w ostatnich latach liczba ich kontroli – zauważa Arkadiusz Góra z OCRK.

Wyższe mandaty

Do niedawna za tego typu naruszenia groziły stosunkowo niskie grzywny. Obecnie w przypadku stwierdzenia wykroczenia przewoźnikowi grozi mandat – tzw. kwota przepadku, która wyliczana jest w oparciu o liczbę przejechanych kilometrów, masę towaru oraz przy uwzględnieniu współczynnika publikowanego w niemieckiej broszurze KGS (Kostensätze Gütertransport Straße). Obecnie kary mogą sięgać nawet kilku tysięcy euro.  

Od jakiegoś czasu wysokość nakładanych mandatów na polskich przewoźników jest dla nich niezrozumiała. Nie wiedzieć czemu, kwoty mandatów były dużo wyższe niż we wskazanym katalogu kar, który jest ogólnie dostępny w internecie ( https://www.bussgeld-info.de/bussgeldkatalog-lkw-ueberladung/) – komentuje Paulina Eliasz-Pietrusewicz z kancelarii Translawyers.

Jak dodaje prawniczka, na miejscu kontroli służby nie potrafią wytłumaczyć, dlaczego kara jest tak wysoka.

Bardziej niż dotychczas sprawdzają dokumentację i na podstawie przedstawionych lub znalezionych w pojeździe listów CMR i zleceń wyliczają kwotę mandatu karnego. Zdarza się również, że właściciel firmy musi przesłać mailowo ostatnie zlecenia wraz z listami CMR, w przeciwnym przypadku pojazd zostaje zatrzymany. Dopiero zapłata całej kwoty mandatu, oraz przeładowanie nadwagi towaru na inny pojazd  pozwala na zwolnienie samochodu i dalszą podróż. Niewątpliwie są to dodatkowe działania mające za cel odstraszania zagranicznych przewoźników – przestrzega Eliasz-Pietrusewicz.

Fot. Twitter.com/112magazinde

Jak założyc firmę w Niemczech - baner

Tagi