Odsłuchaj ten artykuł
Francuzi biorą pod lupę kierowców busów. Zobacz, czego wymagają służby pod kątem czasu pracy
Francuska inspekcja pracy zapowiedziała kontrole czasu pracy kierowców pojazdów do 3,5 t. Tamtejsze służby będą wymagać dokumentu, który potwierdza przepracowane godziny.
Francuska inspekcja pracy (Direccte), Regionalne Dyrekcje ds. Transportu i Środowiska (DREAL), policja, żandarmeria i celnicy otrzymali wytyczne dotyczące kontroli czasu pracy kierowców pojazdów do 3,5 t. W oparciu o znowelizowane rozporządzenie z 20 lipca 1998 r. w sprawie godzin pracy i indywidualnej książeczki kontroli w transporcie drogowym towarów, wspomniane wyżej służby rozpoczęły już działania w tym zakresie.
Do niedawna kontrole czasu pracy kierowców busów nie zdarzały się we Francji zbyt często. Francuzi zapowiadają jednak, że będą one prowadzone systematycznie w trakcie rutynowych działań.
Jakie dokumenty są wymagane we Francji?
Zgodnie z francuskim rozporządzeniem, kierowcy pojazdów do 3,5 t powinni rejestrować czas swojej pracy i odpoczynku na terenie Francji, od chwili wjazdu na jej terytorium aż do momentu wyjazdu. Powinni to robić w specjalnie do tego celu przeznaczonej Indywidualnej Książce Kontroli (Livret individuel de contrôle, w skrócie LIC). LIC to dokument stanowiący ewidencję czasu pracy i odpoczynku kierowcy pojazdu o dmc do 3,5 t. Kierowca musi go systematycznie wypełniać, mieć w pojeździe i okazywać służbom w trakcie kontroli.
Jednak jak podkreśla w raporcie z kwietnia 2018 r. Damien Pichereau, francuski poseł powołany przez premiera do opracowania propozycji legislacyjnych dla transportu pojazdami do 3,5 tony na terytorium Francji, kierowcy z zagranicy mogą mieć inny dokument potwierdzający czas pracy.
Stanowisko Dyrekcji Generalnej ds. Pracy jest takie, że LIC formalnie nie ma zastosowania wobec cudzoziemców prowadzących pojazd ciężarowy do 3,5 t, ale z drugiej strony są zobowiązani do przechowywania dokumentu w formie wolnej, o podobnej treści, czyli zawierający liczbę godzin pracy” – czytamy w raporcie posła Pichereau.
Dokument zgodnie ze znowelizowanym rozporządzeniem z 20 lipca 1998 r. powinien zawierać harmonogram realizacji usług transportowych, wraz z godzinami pracy oraz czasem trwania przerw i musi być opatrzony podpisem szefa firmy (wzór harmonogramu znajdziecie na stronie Związku Pracodawców “Transport i Logistyka Polska”). Konieczne też jest sporządzanie dziennych i miesięcznych podsumowań. Przedsiębiorca musi również przechowywać wszystkie książeczki przez co najmniej pięć lat.
Co istotne, kierowcy z zagranicy powinni mieć przy sobie zaświadczenie o delegowaniu – wyjątek stanowi tu jedynie tranzyt.
W świetle powszechnie przyjętego systemu stosowania prawa, przepisy dotyczące transportu drogowego stosuje się analogicznie do wszystkich podmiotów będących jego częścią, nawet gdy nie są one wprost wskazane w ustawie – tak, jak jest to w przypadku busów – komentuje Małgorzata Kamińska z kancelarii Translawyers.
Wzmożone kontrole busów
W ostatnim czasie coraz częściej można zaobserwować wzmożone kontrole pojazdów do 3,5 t w krajach Unii Europejskiej. Jest to wynik zapowiedzianych przez Komisję Europejską, pod koniec zeszłego roku, prac nad regulacjami prawnymi dotyczącymi transportu drogowego wykonywanego pojazdami o dmc do 3,5 tony – dodaje Kamińska.
Prawniczka przestrzega również, że kontrole mogą być coraz powszechniejszym zjawiskiem, nie tylko na terenie Francji, obfitującym w dość kosztowne konsekwencje.
Dlatego warto mieć przy sobie wszystkie wymagane dokumenty i skrupulatnie rozliczać się z czasu pracy, bo to nieprawda, że nie obowiązuje on transportu lekkiego – podkreśla.
Mandaty za brak LIC
Za brak Indywidualnej Książki Kontroli lub innego dokumentu potwierdzającego czas pracy kierowcy pojazdu do 3,5 t grozi we Francji kara w zryczałtowanej wysokości 135 euro (wykroczenie 4 klasy). Jego kwota może być jednak pomniejszona do 90 euro, a maksymalnie mandat może wynieść 750 euro.
Wzór książki znajdziecie na stronie francuskiego Ministerstwa Transportu
Fot. Twitter.com/objectifgard