Odsłuchaj ten artykuł
Scania 770 S V8 6x4 Highline Bulk Transport
Producent ciężarówek kończy z dieslem. Na pożegnanie ostatnia gama 13-litrowych silników
Scania ogłosiła, że w listopadzie br. wprowadzi całą gamę pojazdów ciężarowych wyposażonych w nowe silniki, spełniających normy Euro 6. Nowa seria silników ma być już ostatnią napędzaną dieslem w grupie Tratona, do której należy szwedzka firma.
Szwedzki producent zdecydował się już teraz na ogłoszenie decyzji o wprowadzeniu pojazdów z nowymi 13-litrowymi silnikami, aby dać swoim klientom czas na zamówienie pojazdów ze względu na ogólnoeuropejski problem z długimi terminami dostaw ciężarówek.
Biorąc pod uwagę rekordowy popyt, niedobór półprzewodników i zbliżające się wprowadzenie nowej gamy produktów, postanowiliśmy wyłożyć nasze karty na stół” – powiedział Alexander Vlaskamp, wiceprezes Scanii.
Wiceprezes przyznał, iż Scania boryka się z niedoborem chipów, co prowadzi do długich terminów dostaw. W ubiegłym tygodniu firma ogłosiła, iż wstrzymuje produkcję w swojej fabryce w holenderskim Zwolle. Załoga została też poproszona o wzięcie urlopów. Produkcja mogłaby być wznowiona dopiero ok. 9 sierpnia.
Z podobnym problemem borykają się także inni producenci. O opóźnieniach w dostawach ciężarówek pisaliśmy niedawno – Volvo Trucks Polska realizuje zamówienia z maja dopiero na przełomie roku, DAF w przyszłym roku, a najszybszy MAN i tak każe czekać pół roku na dostawę.
Scania nie ujawnia szczegółów dotyczących nowej oferty pojazdów podając tylko, iż sprzedaż ruszyć ma w listopadzie. Poinformowała jedynie, że odnowione zostanie podwozie. Szwedzi obiecują także poprawę zużycia paliwa. Seryjna produkcja nowej gamy pojazdów ma ruszyć w II kwartale 2022 r.
Klienci mogą już teraz zapisywać się na ciężarówki z odnowionej gamy. Będą wówczas obsługiwani jako pierwsi, kiedy w listopadzie ruszy system zamawiania pojazdów.
Co więcej, nowe silniki trafią także do firmy MAN będącą razem ze Scanią częścią należącej do Volkswagena grupy Traton. Ma to sprawić, by cały koncern jeździł na tych samych silnikach, co ograniczy koszty produkcji. MAN na nowe jednostki przejść ma dwa lata po Scanii, w 2024 r. Całkowite ujednolicenie gamy silnikowej Scanii i MAN-a zająć ma 3-4 lata.
Matthias Gruendler, prezes Grupy Traton, podkreślił że nowa 13-litrowa seria silników ma być ostatnią zasilaną olejem napędowym, którą opracuje grupa. Traton zamierza skupić się na rozwoju silników elektrycznych i wodorowych. Do 2025 r. grupa zamierza przeznaczyć na ten cel 1,6 mld euro. Koncern zakłada, że około 2025 r. ciężarówki elektryczne będą tańsze od tych z napędem diesla.
Fot. Scania