Inwestycja będzie polegała na kompleksowej budowie i wyposażeniu centrów dystrybucyjnych, w skład których wejdą m.in. mroźnia, chłodnia, magazyny suche i z kontrolowaną temperaturą oraz część socjalno-biurowa. Do tego każdy z obiektów ma mieć własne, ekologicznym źródło zasilania w postaci instalacji fotowoltaicznej o mocy 1MW.
Dino poinformowało, że planowana łączna powierzchnia magazynowa każdego centrum wyniesie około 45 tys. mkw. Koszt budowy spółka oszacowała na 140 mln zł za jeden obiekt, a fundusze na realizację mają pochodzić ze środków własnych. Najszybciej, bo już w 2024 roku ma być wybudowane centrum dystrybucyjnego w gminie Morawica w województwie świętokrzyskim. Kolejne dwa magazyny w gminach Biała Piska (województwo warmińsko-mazurskie) oraz Janów Lubelski (województwo lubelskie) będą gotowe w 2025 r.
Celem nowych centrów dystrybucyjnych będzie obsługa dostaw towarów do rosnącej liczby sklepów Dino i wsparcie dalszej ekspansji geograficznej sieci” – czytamy w komunikacie Dino.
Patrząc na tempo rozwoju Dino z pewnością zaplecze logistyczne jest potrzebne. Po trzech kwartałach tego roku firma miała 2340 sklepów w Polsce. Rok wcześniej, na koniec września sieć liczyła 2069 placówek. Zatem w ciągu roku firma zwiększyła swój potencjał o 271 sklepów. Tylko w III kwartale Dino uruchomiło 68 nowych marketów, a narastająco od początku roku – 184. Ekspansji geograficznej towarzyszyło zwiększenie liczby pracowników – przybyło blisko 4,7 tys. nowych miejsc pracy w okresie ostatnich 12 miesięcy. Łączne Grupa Dino na koniec III kwartału zatrudniała 40,3 tys. osób.