TransInfo

Fot. BAG

Obowiązek powrotu ciężarówek do bazy “pustą obietnicą” Pakietu Mobilności?

Obowiązkowy powrót ciężarówki do bazy przynajmniej raz na 8 tygodni zawarty w Pakiecie Mobilności był wielką nadzieją Niemiec. “W rzeczywistości jest to pusta obietnica” - komentuje niemiecki portal branżowy.

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Obowiązek powrotu ciężarówek najpóźniej po ośmiu tygodniach ma być, zgodnie z zapowiedzią Brukseli, skutecznym środkiem przeciwko nieuczciwej konkurencji ze strony wschodnioeuropejskich przewoźników. 

Niemiecki portal transportowy eurotransport.de komentuje ten przepis jako szczególnie rażącą słabość techniczną Pakietu Mobilności. Dlaczego?

BAG może stwierdzić naruszenie w Niemczech, ale nie może za nie ukarać kierowcy. Za niedopełnienie obowiązku powrotu ciężarówki przedsiębiorca może zostać pociągnięty do odpowiedzialności wyłącznie w kraju siedziby. 

BAG musiałby zatem zwrócić się o pomoc administracyjną w krajach, które zaskarżyły obowiązkowy powrót ciężarówki do Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE)” – krytykuje niemiecki portal. 

Komentarz redakcji

Z jednej strony Niemcy od lat zabiegały o wprowadzenie surowszych przepisów dla branży transportowej (wystarczy przypomnieć Ismaila Ertuga, niemieckiego eurodeputowanego, który był jednym ze sprawozdawców w sprawie Pakietu Mobilności), z drugiej natomiast niemiecki rząd do nowych regulacji podchodzi w sposób wybiórczy. Za naszą zachodnią granicą ubolewa się nad utrudnionym egzekwowaniem obowiązkowego powrotu ciężarówki do bazy, z drugiej strony władze Niemiec decydują się nie stosować przepisów Pakietu Mobilności o kabotażu w transporcie kombinowanym. Dlaczego? Ponieważ tzw. okres cooling off dla kabotażu w tym typie przewozów doprowadziłby do brutalnego spadku w transporcie w krajowym w końcowej lub początkowej fazie transportu kombinowanego. Wygląda więc na to, że kraj, który w dużej mierze stoi za surowymi przepisami dla branży transportowej, korzysta z furtek, by ich nie stosować, jeśli są one niewygodne dla jego gospodarki.

Tagi