Odsłuchaj ten artykuł
Paczkomat-gigant wzbudza kontrowersje we Wrocławiu
Ponad 12 metrów długości, czyli niewiele mniej niż standardowa naczepa do ciężarówki, ma jeden z paczkomatów stojących we Wrocławiu. Urządzenie firmy InPost służące do odbioru i nadawania przesyłek zawiera blisko 500 skrytek na paczki. I robi wrażenie – mieszkańcy „ochrzcili” go mianem Godzilli – donosi Radio Wrocław.
Paczkomat jest na tyle wielki, że prawie całkowicie zasłania stojący za nim dom. W mediach społecznościowych internauci z Wrocławia żartują, że właściciel posesji za nim nie musi się już martwić o ogrodzenie.
Pojawiły się już nawet memy, w których internauci „podpowiadają” nowe lokalizacje dla gigantycznego paczkomatu, np. w sąsiedztwie słynnej Hali Stulecia – jednego z najbardziej znanych wrocławskich zabytków.
Opublikowany przez Przyjazny Wrocław Środa, 2 grudnia 2020
– Wielkość paczkomatu wynika z zapotrzebowania na usługi paczkomatowe w tej konkretnej lokalizacji. Jestem przekonany, że znaczna część mieszkańców, która będzie mogła szybko i sprawnie odebrać przesyłki, będzie zadowolona z tego rozwiązania – Wojciech Kądziołka, rzecznik prasowy InPostu, skomentował rozmiary urządzenia w nagraniu dla Radia Wrocław.
Fot. Screen Google