Funkcjonariusze Służby Celnej prowadzili rutynowe działania kontrolne na targowisku. Ich uwagę zwrócił młody, około 30-letni mężczyzna, który zachowywał się bardzo nerwowo. Mężczyzna oferował do sprzedaży angielską herbatę w puszkach.
Celny nos podpowiadał funkcjonariuszom, że wewnątrz puszek może znajdować się zgoła inny towar. Podejrzenia celników okazały się uzasadnione, gdyż po otwarciu losowo wybranej puszki okazało się, że jej wnętrze kryje nie tylko herbatę granulowaną, która była w tym przypadku jedynie towarem maskującym, ale także papierosy, pochodzące od naszych wschodnich sąsiadów. Nie obeszło się bez użycia elektronarzędzi, by otworzyć wszystkie puszki, które wraz z zawartością usiłował sprzedać młody mężczyzna. W każdej z puszek znajdowało się blisko 80 paczek papierosów, obsypanych niewielką ilością herbaty. Nawet waga towaru zgadzała się z wagą podaną na opakowaniu.
Służba Celna szacuje, że gdyby zatrzymane papierosy trafiły do nielegalnego obrotu, wówczas Skarb Państwa poniósłby stratę w wysokości ponad 120 tysięcy złotych z tytułu niezapłaconych należności celnych i podatkowych. Nielegalne wyroby tytoniowe trafiły do celnego magazynu.
Funkcjonariusze Służby Celnej, prowadzący dochodzenie w tej sprawie zastanawiają się, czy mężczyzna rzeczywiście zamierzał detalicznie sprzedawać zamaskowane, nielegalne papierosy, czy też np. docelowo miały one trafić do innego, hurtowego odbiorcy.
Za przemyt dużej ilości papierosów grozi wysoka kara grzywny lub kara pozbawienia wolności.
[źródło:] Służba Celna
Autor: Bogumił Paszkiewicz