Odsłuchaj ten artykuł
Fot. print screen YouTube
Kierowca busa powstrzymał jadącego pod prąd drogą ekspresową [WIDEO]
Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się pewien kierowca osobowej Hondy, który jechał drogą ekspresową S7. W pewnym momencie zawrócił na trasie i zaczął jechać pod prąd pasem awaryjnym. To niebezpieczne zachowanie zostało jednak powstrzymane przez kierowcę busa, który zablokował pirata drogowego.
Incydent ten sflimował rejestrator w samochodzie innego kierowcy. Widzimy na nagraniu, które opublikował kanał „Stop cham” na YouTubie, że w pewnym momencie kierowca Hondy postanawia zawrócić na drodze S7 i jechać pod prąd. Ta bardzo niebezpieczna nie trwała na szczęście długo. Zareagował kierowca busa, który widząc jadącego pod prąd zjechał na pas awaryjny i uniemożliwił mu dalszą jazdę.
Niestety zawracanie w miejscach gdzie absolutnie nie powinno się tego robić staje się w ostatnich tygodniach dość częste. Wystarczy przypomnieć, że niespełna dwa tygodnie temu, na włoskiej autostradzie A5 w pobliżu Aosty, zawracać przed bramkami poboru opłat próbował kierowca zestawu z naczepą. Wtedy jazdę pod prąd także powstrzymali inni kierowcy, a włoska policja szybko złapała kierowcę ciężarówki. Za ten „wyczyn” stracił prawo jazdy, a pojazd zatrzymano na trzy miesiące i nałożono karę administracyjną.
Być może winne takim sytuacją są upały, które osłabiają trzeźwy ogląd sytuacji, a być może to po prostu zwykła nieodpowiedzialność niektórych kierowców.
Fot. print screen YouTube