TransInfo

Polskie hity eksportowe

Ten artykuł przeczytasz w 9 minut
|

8.09.2011

Rocznie eksportujemy towary za ponad 115 mld euro. Choć nie mamy swojej jednej kluczowej branży, która byłaby naszym znakiem rozpoznawczym, to jest kilka produktów i sektorów, w których na świecie jesteśmy w ścisłej czołówce.

Turystyka medyczna
Choć w szpitalach albo kolejki, albo strajki, to do Polski na zabiegi przyjeżdża coraz więcej osób. Według szacunków Polskiego Towarzystwa Turystyki Medycznej w zeszłym roku nawet 300 tys. pacjentów odwiedziło nasze, głównie prywatne, kliniki. Średnio zostawiają po 4,5 tys. zł.

Do naszego kraju przyjeżdża się głównie w celu poprawy urody (powiększenie piersi, korekcje nosa) oraz na zabiegi stomatologiczne. Na obcokrajowców liczą też polskie sanatoria.

Bursztyn tylko z Polski
Nad Wisłą bursztyn jest eksportowym hitem nie od lat, ale od wieków. Już przed Mieszkiem I na tereny dzisiejszej Polski wybierali się Rzymianie, by kupować jantar. Do dziś niewiele się zmieniło. No, może poza kierunkami sprzedaży "polskiego złota".

Bursztyn sprzedajemy już nie tylko turystom na Długim Targu i Krupówkach, ale także eksportujemy np. do Hong Kongu, Australii czy państw arabskich. To efekt spadku eksportu do USA. Najczęściej sprzedajemy wyroby naszych jubilerów powstałe z połączenia bursztynu i srebra. Co ciekawe, dziś to właśnie taka biżuteria jest kojarzona z naszym krajem. Surowiec coraz częściej sprowadzamy z Rosji i Ukrainy. Szacuje się, że obecnie 70 proc. światowej produkcji biżuterii bursztynowej przypada na Polskę.

Nowoczesne telewizory
Może to nie do końca polskie produkty, ale na pewno złożone w naszym kraju. Zakłady, w których powstają nowoczesne telewizory LCD i plazmy, mają w Polsce największe światowe koncerny. Rocznie powstaje w nich co najmniej kilkadziesiąt tysięcy egzemplarzy. Dzięki temu rocznie sprzedajemy telewizory o wartości ponad 5 mld euro!

LG przyznaje nawet, że pierwsze telewizory 3D zjechały z taśm produkcyjnych właśnie w naszym kraju. Na tym trudnym rynku rozpychać próbują się też polskie firmy. Warszawska Manta właśnie zapowiedziała, że będzie chciała w Polsce uruchomić produkcję telewizorów 3D.

Kosmetyki
Ziaja, Dr Irena Eris, Lirene, Dax – marek polskich producentów kosmetyków jest naprawdę wiele. Wielka jest także sprzedaż ich produktów za granicę. Szacuje się, że może to być nawet ok. 1,5 mld euro rocznie. Na tę sumę składa się także produkcja w naszym kraju kosmetyków zagranicznych koncernów.

Swoistym ewenementem jest przemyska firma Inglot. Jej szminki, pudry, cienie do powiek można kupić w ponad 80 salonach na całym świecie. Tylko w Nowym Jorku firma ma sklep o powierzchni 500 metrów kwadratowych i to na Broadwayu! Salony Inglota są też w Abu Dhabi, Londynie, Mediolanie czy Sydney.

Krówki z Milanówka
W podwarszawskiej miejscowości jest kilku producentów tego słodkiego rarytasu. Część firm rejestruje się tu, ale same krówki robi gdzie indziej. Bo milanowska krówka jest znana na całym świecie. Ostatnio media informowały nawet, że cukierki z Polski pojawiły się na targowiskach w Afganistanie!

Na wschodzie krówki z Milanówka próbuje się… podrabiać. Na Ukrainie i Białorusi sprzedaje się "krovki". I choć opakowanie i nazwa są podobne, to do smaku przedwojennej receptury daleko.

Polski chleb i pieczywo
To najnowszy nasz hit eksportowy. Jak pokazują dane Ministerstwa Gospodarki, pieczywa za granicę sprzedajemy więcej niż… wódki. Resort liczy tu jednak także ciasta i ciastka. W każdym razie nasz polski chleb i polskie słodycze sprzedają się coraz lepiej. W zeszłym roku eksport wyniósł ponad 2 mld zł.

Według Instytutu Polskie Pieczywo w naszym kraju działa ok. 10 tys. piekarni. I choć ich liczba stale się zmniejsza, ze względu na rosnącą konkurencję, to eksport stale wzrasta. Głównym produktem wysyłanym do Niemiec, Wielkiej Brytanii i Skandynawii jest pieczywo mrożone. Poza tym dobrze sprzedają się też bułki i bagietki. Doszło już nawet do tego, że część piekarni działających przy naszej zachodniej granicy piecze tylko na potrzeby Niemiec.

Dokumenty produkowane przez PWPW
Coraz więcej eksportujemy też dokumentów. I nie chodzi tu o polskie dowody osobiste czy paszporty, tylko o ich zagraniczne odpowiedniki, które powstają w Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych. Przedwojenna firma radzi sobie ostatnio coraz lepiej i nie skupia się tylko w drukowaniu polskich pieniędzy.

PWPW zostawiła w tyle francuskich gigantów i wygrała ostatnio przetarg na dostawę dokumentów dla Armenii – 300 tys. książeczek paszportowych i milion kart do dowodów osobistych. Dostarcza także paszporty i wizy dla Bangladeszu, a dla obywateli Litwy wyrabia biometryczne dowody osobiste. Poza tym produkuje także karty bankomatowe, bony towarowe a nawet legitymacje dla księży.

Żywność
Według danych Ministerstwa Gospodarki od wejścia do Unii Europejskiej eksport naszej żywności zwiększył się aż trzykrotnie. I cały czas rośnie.

Za granicą świetnie sprzedają się nasze owoce (jabłka, śliwki, truskawki) oraz warzywa. Mieszkańcy Niemiec, Francji czy Włoch zajadają się też naszym drobiem oraz produktami mlecznymi.

Marki ubrań
Choć do sukcesów hiszpańskich takich jak Zara czy Mango nam jeszcze dużo brakuje, to za granicą coraz częściej można spotkać butiki polskich marek. Tylko sam Reserved ma ponad 150 sklepów, głównie w Czechach, na Słowacji, w Rosji i innych krajach byłego bloku wschodniego. Za granicą sprzedaje też Atlantic czy Big Star.

Trzeba jednak pamiętać, że firmy sprzedają tam tylko ubrania z polską marką. Większość uszyta jest bowiem oczywiście w Chinach.

Gry komputerowe
W "Wiedźmina", czy raczej "The Witcher", gra już cały świat, ale nie tylko on zrobił oszałamiającą karierę. Dużo mniejszym echem w polskich mediach odbiła się premiera gry "Sniper: Ghost Warrior". Druga część gry ma sprzedać się w co najmniej 1,5 mln egzemplarzy. Jej twórcy pracują nad kolejnym tytułem, który także ma zostać kupiony przez ponad milion osób.

Wcześniej światowe listy sprzedaży podbijały też "Call of Juarez" czy "Painkiller". To jednak nie koniec. Krakowski Bloober Team tworzy grę, która ma być pierwszą na najnowszą konsolę Sony. Kolejnym wyzwaniem branży rozrywkowej są gry na komórki. Tu też mamy się czym pochwalić. Na przykład "Paper Wars: Cannon Fodder" właśnie rusza na podbój Chin.

AGD
Polska to obecnie potentat w produkcji AGD w Europie. Rocznie według oficjalnych danych powstaje u nas 5,5 mln pralek i suszarek, 4 mln sztuk kuchenek, 2,8 mln zmywarek oraz 2,5 mln lodówek i zamrażarek. Większość tego sprzętu eksportujemy. W zeszłym roku wartość eksportu AGD wyniosła blisko 2,5 mld euro i była o 30 proc. wyższa niż rok wcześniej.

Większość pralek czy kuchenek wytwarzają w Polsce fabryki zagranicznych koncernów. Mamy jednak także swoje marki. Na kuchenkach Amiki gotują bowiem nie tylko polskie gospodynie domowe. Dynamicznie rozwija się rzeszowska firmą Zelmer, mającą korzenie jeszcze sprzed II wojny światowej czy milanowski MPM Product.

Meble
Rocznie eksportujemy meble za ponad 5 mld euro (4. miejsce na świecie) i jednocześnie jesteśmy jednymi z ich największych producentów (10. miejsce na świecie). Sprzedajemy je właściwie na cały świat, ale głównymi odbiorcami są kraje Unii Europejskiej. Jeśli uda się podtrzymać dynamikę wzrostu, to w tym roku sprzedamy stoły, szafy i kanapy za ponad 6 mld euro.

Polskie meble powstają zarówno w małych firmach, jak i w gigantycznych przedsiębiorstwach. Od lat sprzedaż i eksport wspierają inwestycje Ikei. Szacuje się nawet, że do polskich fabryk szwedzkiego koncernu należy aż 3 proc. całego polskiego eksportu. Sukcesy odnoszą też nasi projektanci mebli, których pomysły kradną nawet firmy… włoskie. Sukcesem było też dostarczenie na igrzyska w Atenach wszystkich krzeseł przez firmę Nowy Styl.

Wódka
To niezmiennie nie tylko symbol polski, ale i polski hit eksportowy. Żubrówkę, Sobieskiego czy Wyborową kupić można w sklepie w Nowym Yorku, Berlinie czy Tokio. W zeszłym roku za granicą sprzedano aż 51 mln litrów naszej wódki.

Biznes kręcący się wokół narodowego trunku jest na tyle duży, że doczekał się własnej ustawy. W Sejmie trwają prace nad definicją polskiej wódki. Politycy mają zadecydować, kto będzie mógł tak nazywać swój produkt i z czego alkohol ma być robiony.

Jachty
Mazury rywalizują o miano jednego z siedmiu cudów świata, a nasze jachty już od dawna uznawane są za jedne z najlepszych na świecie. Jesteśmy m.in. liderami w produkcji niewielkich jednostek do 9,5 metra. Tylko w zeszłym roku sprzedaliśmy takich jachtów za ponad 150 mln euro.

Najnowsze dane wskazują, że w tym roku w naszym kraju powstanie aż 17,5 tys. jachtów i aż 95 proc. z nich zostanie sprzedanych za granicę. W kryzysowym 2008 roku było to tylko 12 tys., ale dobra luksusowe teraz sprzedają się coraz lepiej. Polskie firmy są w stanie wyprodukować nawet katamarany kosztujące 11 mln euro.

Buty
Polskie buty to prawdziwy europejski hit. Nasi producenci potrafią wygrać tu nawet z Chińczykami, choć trzeba pamiętać, że wspiera je wysokie cło na produkty za Azji. Według GUS w zeszłym roku wyprodukowaliśmy aż 36 mln par butów. Polska dorobiła się tu też kilku znaczących marek takich jak Ginno Rossi, Wojas czy CCC.

Jesteśmy też ekspertem w produkcji butów dziecięcych. Firma Bartek reklamuje swoje kolekcje w Fashion TV, swoje produkty wystawia też na pokazach mody. Z kolei w butach Gucio chodzą dzieci światowych gwiazd: Angeliny Jolie czy Gwyneth Paltrow.

Źródło: www.washington.trade.gov.pl

Autor: Łukasz Majcher