Fot. Port Gdańsk/Tomasz Dresler

Gdańsk może być numerem jeden na Bałtyku w tym roku

Port w Gdańsku może w tym roku stać się największym portem na Morzu Bałtyckim pod względem przeładunków - twierdzi Łukasz Greinke, prezes Zarządu Portu Morskiego Gdańsk. Po rekordowym pod względem przeładunków 2022 r., port planuje kolejny skok w tym roku.

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

„Na ten rok zaplanowaliśmy przeładunki na poziomie 80 mln ton” – powiedział Łukasz Greinke podczas konferencji „Redefinicja łańcuchów logistycznych w świetle nowej polityki transportowej TEN-T”.

Widać, że port w Gdańsku ma szansę już w tym roku stać się liderem na Bałtyku, ale również doganiamy pierwszą dziesiątkę portów europejskich” – dodał prezes gdańskiego portu.

W 2022 r. Gdańsk był drugim największym portem na Bałtyku za rosyjską Ust-Lugą. Rosyjski port jednak zawsze przeładowywał znaczne ilości paliw, a kolejne sankcje na rosyjską ropę i produkty ropopochodne mogą znacznie obniżyć wolumeny tych ładunków.

Gdańsk w roku ubiegłym osiągnął wynik przeładunkowy na poziomie 68,2 mln ton. Stanowiło to wzrost o 15 mln ton (aż 28 proc.) w stosunku do 2021 r. Port cały czas inwestuje w rozbudowę swojego potencjału. „Widzimy, że port w Gdańsku osiąga swoje maksimum jeżeli chodzi o możliwości przeładunkowe. I zasadnym jest, aby już teraz rozbudować nasze możliwości przeładunkowe o 20-30 proc.” – powiedział Greinke.

W październiku 2022 r. ogłoszono, iż Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju udzieli 100 mln euro pożyczki operatorowi terminali kontenerowych – DCT Gdańsk. Pożyczka ma zostać wykorzystana na sfinansowanie budowy nowego Terminalu 3 w porcie oraz na modernizację Terminali 1 i 2 oraz innych obiektów operatora.

Terminal 3 ma przyjąć pierwsze statki do końca 2024 roku, a ukończenie całej inwestycji planowane jest w II kwartale 2025 r. Dzięki rozbudowie o nowy terminal przepustowość gdańskiego portu zwiększy się o 50 proc. w stosunku do 2021 r. – o 1,5 mln TEU z obecnych 2,9 mln TEU.

Tagi