Poszukiwani pracownicy do prostych prac. Czym skusi ich sektor magazynowy?

Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty

Sytuacja na rynku pracy zaczyna odgrywać w branży logistycznej „pierwsze skrzypce” – wynika z raportu BNP Paribas Real Estate Poland. Pracowników brakuje, dlatego firmy logistyczne próbują ich przyciągnąć pozapłacowymi bonusami.

Dla trzech z czterech przebadanych firm to właśnie niedobór siły roboczej jawi się jako główny czynnik, który może mieć wpływ na zahamowanie dynamiki rozwoju. Z dostępnością siły roboczej nierozerwalnie związany jest również drugi czynnik, a mianowicie wzrost kosztów pracy, który wskazało 68 proc. ankietowanych mówi Szymon Dołęga, młodszy konsultant z działu analiz rynkowych i doradztwa BNP Paribas Real Estate Poland.

W ciągu ostatnich dziesięciu lat całkowita podaż powierzchni  magazynowej zwiększyła się dwukrotnie, ale prawdziwe przyspieszenie nastąpiło po 2013 r. Od tamtej pory w Polsce przybyło 48 proc. zasobów magazynowych. Autorzy raportu podkreślają, że w najbliższych kwartałach dynamika rozwoju nie spadnie, o czym może świadczyć wolumen projektów w budowie, wynoszący 1,3 mln mkw.

Czy w nowych magazynach będzie miał  kto pracować?

W procesie wyboru magazynu kluczowe są dwa czynniki – dostęp do pracowników wykonujących proste prace i infrastruktura komunikacyjna. Ankietowane firmy określiły je jako ważne (95 proc.) i bardzo ważne (100 proc.). Dopiero w następnej kolejności zwracały uwagę na parametry techniczne magazynu i dostęp do wykwalifikowanej siły roboczej.

Z raportu wynika, że większość firm zamierza aktywnie zabiegać o pracownika, dwie trzecie spośród nich prowadzi lub deklaruje chęć podejmowania działań, które wpłyną na wzrost ich atrakcyjności jako pracodawcy.

Stołówki i transport do pracy

Istotną rolę odgrywać mają w tych działaniach m.in. benefity pozapłacowe, wśród których znajdują się pakiety opieki medycznej czy popularne za granicą programy poleceń pracowniczych. Poza warunkami finansowymi, logistycy chcą również przyciągać pracowników organizując im transport do pracy (58 proc.) oraz gwarantując dostęp do stołówki pracowniczej (50 proc.).

Bardzo ciekawym trendem jest dostosowywanie rekrutacji i stanowiska pracy do języka ukraińskiego lub rosyjskiego. Co trzecia firma logistyczna zabiegająca o pracownika podejmuje takie działania, a co czwarta zakłada przedszkola pracownicze w obrębie zakładu pracy – mówi Anna Staniszewska, dyrektor w dziale analiz rynkowych i doradztwa BNP Paribas Real Estate Poland.

Tagi