Ten kierowca ciężarówki może mówić o dużym szczęściu. Wyszedł bez większego szwanku z poważnie wyglądającego wypadku, do którego doszło niedaleko miejscowości Chruszczobród na Śląsku. Prawdopodobnie nie zauważył, że wjeżdża na rozebrany most i kompletnie roztrzaskał ciężarówkę.
Do zdarzenia doszło 30 sierpnia br. ok. godz. 3 nad ranem, na drodze wojewódzkiej nr 796 w Chruszczobrodzie. Kierowca ciężarówki sforsował betonowe bariery na jezdni, blokujące dojazd do rozebranego mostu i wjechał na dziurawą konstrukcję pozbawioną asfaltu, najeżoną wystającymi prętami zbrojeniowymi.
Efekt łatwo sobie wyobrazić: ciężarówka została całkowicie zniszczona, a przewożony przez nią ładunek rozsypał się wokół miejsca zdarzenia. Kierowca wyszedł z potrzaskanej kabiny o własnych siłach, bez poważniejszych obrażeń.
Policjanci, którzy przybyli na miejsce wypadku stwierdzili, że kierujący był trzeźwy. Prawdopodobnie nie zachował odpowiedniej ostrożności podczas jazdy i wjechał na nieczynny, remontowany most. Mundurowi odebrali mu dowód rejestracyjny ciężarówki, a także nałożyli mandat karny.