Jutro na ok. 100-kilometrowym odcinku autostrady A4 na Dolnym Śląsku może dojść do protestu kierowców ciężarówek. Jeśli tak się stanie, akcja z pewnością spowoduje spore zamieszanie w ruchu.
Na dolnośląskim odcinku autostrady A4 między zjazdem Krzywa a zjazdem Pietrzykowice ma jutro odbyć się akcja protestacyjna kierowców ciężarówek. Udział w niej weźmie ok. 150 pojazdów ciężarowych, które po wspomnianym fragmencie autostrady pojadą z prędkością 10 km/h – informuje wrocławski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Z kolei urząd miejski w legnicy podał na swojej stronie, że protest potrwa od godz. 11 do 16.
Patrole GDDKiA będą obecne na autostradzie, a sytuacja ma być monitorowana na bieżąco. Dyrekcja prosi o śledzenie bieżących komunikatów, zachowanie szczególnej ostrożności i wybieranie w razie tworzących się zatorów tras alternatywnych.
Choć GDDKiA nie informuje, kto organizuje akcję, wiadomo, że protest prowadzony będzie „przeciwko polityce rządu, dotyczącej traktowania kierowców samochodów ciężarowych jako gorszy sort i brak uznania, że kierowca wykonujący pracę w czasie pandemii – nie wykonuje pracy w warunkach szkodliwych dla jego zdrowia”. Takie informacje na temat protestu pojawiły się bowiem w mediach społecznościowych.
Fot. Bartosz Wawryszuk