Odsłuchaj ten artykuł
Fala rolniczych protestów zaleje jutro Polskę [AKTUALIZACJA]
Jutro od rana do późnych godzin popołudniowych w całej Polsce organizowane będą protesty rolników. Akcje w poszczególnych miejscach szykowane są lokalnie - nie ma jednego organizatora. Dlatego też czas trwania protestów, ich lokalizacja i wpływ na ruch na drogach mogą być różne. Aktualizacja godz. 11:36
Nie mniej przewoźnicy muszą się liczyć z tym, że w niektórych miejscach w Polsce mogą wystąpić trudności związane z akcjami rolników. Niewykluczone bowiem, że na drogi wyjadą traktory, które z dużą dozą prawdopodobieństwa spowolnią ruch.
Według danych zebranych przez rolników z województwa zachodniopomorskiego, którzy stworzyli interaktywną mapę protestów, będzie ich w środę ponad 130. Ich uczestnicy będą demonstrowali głównie przeciw polityce Unii Europejskiej w sektorze rolniczym. W ich ocenie będzie to prawdopodobnie największy tego rodzaju protest rolników z ostatnich lat.
Jest to protest, który ma na celu wywrzeć presję na Komisję Europejską, aby zmieniła podejście do niekontrolowanego napływu towarów rolno-spożywczych z Ukrainy do Unii Europejskiej” – czytamy w komunikacie Krajowej Rady Izb Rolniczych, która popiera protest przeciwko kierunkowi zmian we Wspólnej Polityce Rolnej UE.
Rolnicy domagają się też zmiany strategii Zielonego Ładu, która prowadzi do ograniczenia produkcji rolnej w Europie przez nakładanie dodatkowych wymagań środowiskowych.
W związku z sytuacją trwającej wojny na Ukrainie zwiększają się również bardzo koszty produkcji. Realizacja przyjętego kierunku zmian polityki rolnej i środowiskowej doprowadzi w efekcie do likwidacji wielu gospodarstw rodzinnych i pogorszenia się sytuacji rolników” – czytamy na stronie Krajowej Rady Izb Rolniczych.
Jak na razie najwięcej protestów szykowanych jest na Dolnym Śląsku, w zachodniopomorskim, lubelskim, na Warmii i Mazurach. A ponieważ nie ma jednego organizatora, czas akcji protestacyjnych jest zróżnicowany. W niektórych miejscach zaczną się one już o godz. 8 rano, w większości jednak w południe. Różny będzie także czas trwania protestów. W wielu miejscach planowane są do godz. 14, ale są i takie lokalizacje, gdzie należy się ich spodziewać dłużej – do godz. 18.
Przykładowo w Medyce protest zacznie się oficjalnie w południe. Rolnicy będą jednak zjeżdżać na miejsce zbiórki od godz. 11. Następnie po krótkiej konferencji prasowej ruszą do Przemyśla.
– Będziemy jechać w kolumnach po maksymalnie 5 ciągników, zgodnie z przepisami. Odległości między kolumnami wyniosą od 180 do 200 metrów – powiedział redakcji Trans.Info Roman Kondrów, organizator akcji z Podkarpackiej Oszukanej Wsi.
Taki scenariusz może więc oznaczać znaczne spowolnienie na drodze prowadzącej z Przemyśla do granicy, co będzie równoznaczne z utrudnieniami dla przewoźników. Niewykluczone też, że rolnicy pojadą w stronę granicy z Ukrainą, by zablokować dojazd do przejścia, tak jak działo się to jeszcze w grudniu podczas wcześniejszego protestu. Jednak decyzja w tej sprawie zapadnie dopiero jutro przed rozpoczęciem akcji.