Fot. Waberer's

Prezes Waberer’s nie wyklucza redukcji floty. Powodem wyniki finansowe firmy

Ten artykuł przeczytasz w 5 minut

Węgierska spółka Waberer’s podała wyniki finansowe za IV kwartał 2018 r. Dochody firmy spadły w zarówno w ostatnim kwartale (o 6,1 proc.) jak i w całym ubiegłym roku (o 1,9 proc.). Dlatego nowy prezes spółki, którym od lutego jest Robert Ziegler (na zdjęciu), zapowiada szereg działań – także głębokich zmian, które mają przywrócić rentowność. Jednym z nich może być redukcja floty.

Przychody Waberer’s w czwartym kwartale 2018 r. wzrosły o 4 proc. rok do roku – do 186 mln euro – czytamy w raporcie finansowym. Wzrost przychodów został osiągnięty dzięki strategii zmiany cen, która doprowadziła do wzrostu średnich cen w zarówno segmencie transportu międzynarodowego, jak i regionalnego. I chociaż pojemność samochodów ciężarowych firmy wzrosła o 7 proc. rok do roku, to jednak spadek wykorzystania tych mocy zniwelował większość skutków podwyższonych stawek.

Spółka przyznaje również, że w mniejszym stopniu, ale wpływ na spedycję i logistykę miało spowolnienie popytu. Było to skutkiem ogólnej sytuacji w europejskiej gospodarce, w której w ostatnich trzech miesiącach 2018 r. nastąpiło spowolnienie popytu. PKB kluczowych rynków strefy euro wykazywało niewielki lub nawet ujemny wzrost.

Co więcej, spadek produkcji w fabrykach w sektorze motoryzacyjnym również przyczynił się do spadku popytu na usługi transportowe, natomiast całkowita produkcja przemysłowa zmniejszyła się o 2-4 proc. w IV kwartale.

Wskaźniki nadwyżek mocy europejskiego sektora transportu pogorszył się i szacuje się, że ceny na rynku transportu spadły aż o 6 proc. w porównaniu z tym samym okresem w 2017 r. Jednak na Węgrzech otoczenie gospodarcze pozostało korzystna, przy wzroście PKB o 5 proc. w IV kwartale 2018 r. i podobnym wzroście produkcji przemysłowej i handlu detalicznego” – czytamy w raporcie Waberer’s.

Rosnące koszty zaważyły na wynikach

Stąd też ostateczny wynik finansowy węgierskiej firmy nie zachwyca – strata w wysokości 1,5 mln euro w IV kwartale 2018 r. Co więcej na sytuację finansową spółki nadal negatywny wpływ miały ruchy walutowe, które również zaważyły na tym wyniku.

Waberer’s odczuł też znacząco wzrost kosztów prowadzenia biznesu. Jak podaje spółka, bezpośrednie wynagrodzenia, świadczenia i dodatki, w tym głównie pensje dla kierowców, wzrosły w IV kwartale 2018 r. o 13 proc. rok do roku, do poziomu 32 mln euro.

W przeliczeniu na kilometr wynagrodzenia kierowców były średnio o 8 proc. wyższe w segmencie międzynarodowym i 24 proc. wyższe w segmencie regionalnym” – wylicza spółka.

Koszty paliwa wzrosły natomiast o 12 proc. (do 33 mln euro), a opłaty drogowe i koszty tranzytu – o 6 proc. (do 32 mln euro).

„Bez wątpienia 2018 r. był trudny rok dla Waberer’s. Z jednej strony spółka musiała stawić czoła presji związanej z kluczowymi elementami kosztów, a z drugiej – miała nadwyżkę zdolności produkcyjnych w drugiej połowie roku. Firma stanęła więc w obliczu niższych marż i gwałtownie zmieniającej się sytuacji na bardzo konkurencyjnym europejskim rynku ładunków całopojazdowych” – stwierdza w komentarzu Robert Ziegler, prezes Waberer’s.

Redukcja floty niewykluczona

Ziegler zasiadł w fotelu prezesa 1 lutego, zastępując Ferenca Lajko. W pierwszych tygodniach po przejęciu sterów w firmie nadzorował rozpoczęte krótkoterminowe działania mające na celu przywrócenie rentowności firmy tak szybko, jak to możliwe. Zaczął też ustalać plany na przyszłość.

„Zdałem sobie również sprawę, że Waberer’s potrzebuje głębszych zmian, które z przyjemnością będę wprowadzać” – dodaje Ziegler.

Według prezesa Waberer’s, najważniejszym elementem krótkoterminowych działań jest zredukowanie czynników przynoszących straty, co powinno prowadzić do zwiększenia wykorzystania  floty.

Zamówienie ponad 300 ciężarówek zostało wstrzymane i jeśli rentowność nie poprawi się wystarczająco, jesteśmy gotowi dalej zmniejszyć flotę” – zapowiada Ziegler.

Spółka dokonała również dokładnego przeglądu kosztów, by ocenić, czy jest jeszcze pole do dalszej optymalizacji (szczególnie w sferze kosztów tranzytu i paliwa).

Będzie zmiana strategii

Szef spółki ocenia jednak, że te krótkoterminowe środki są niewystarczające, aby zagwarantować zrównoważony rozwój i powrót firmy na ścieżkę wzrostu.

Zidentyfikowaliśmy szereg problemów strukturalnych, które uniemożliwiają bycie prawdziwie konkurencyjnym graczem na zmieniających się rynkach” – przyznaje Ziegler.

Jego zdaniem, oferta biznesowa Waberer’s w zbyt dużym stopniu opiera się na własnej flocie. Potrzebna jest więc lepsza równowaga między posiadaniem pojazdów i zakontraktowaną zdolnością przewozową. Stąd władze firmy, wspólnie z ekspertami i klientami pracują nad aktualizacją strategii. „Rok 2019 będzie rokiem transformacji dla Waberer’s” – podsumowuje Ziegler.

Fot. Waberer’s

Tagi