Odsłuchaj ten artykuł

Fot. Wikimedia/ Leonhard Lenz CCA-SA 4.0 International
Rower i naczepa? Takim “zestawem” niemiecki operator dostarcza przesyłki na ostatniej mili
DB Schenker dostarcza przesyłki w Hamburgu przy pomocy potężnej… naczepy rowerowej.
Rowery ciężarowe nie są w Niemczech nowością. Są stosowane przez tamtejszych operatorów logistycznych od lat. Widok kuriera jadącego tego typu pojazdem nie dziwi mieszkańców miast, a jednak obok roweru testowanego przez DB Schenker w Hamburgu nie da się przejść obojętnie.
Der Fahrer ist mindestens genauso cool wie das Gefährt. #Hamburg #Klimaschutz #fahrrad pic.twitter.com/93h396Lr9D
— mahhbu (@mahhbu) August 19, 2019
“Mega-rower”, jak okrzyknął go niemiecki dziennik “Bild”, ma bowiem 6,5 m długości i pomieści trzy palety euro. Pojazd to de facto “ciągnik” z nożnym napędem i naczepa. Ten “zestaw” może rozwinąć prędkość do 25 km/h i przewiezie nawet 500 kg ładunku. Jak deklaruje firma rower-gigant przewozi miesięcznie przesyłki o łącznej wadze 20 ton (!). Wdrożenie tego typu pojazdu ma na celu ograniczenie emisji spalin.
Zobowiązaliśmy się wobec miasta do redukcji emisji. To dla nas ekscytująca koncepcja” – oznajmił “Bildowi” Gert Ludt, szef hamburskiego oddziału DB Schenker.
Wiadomo już, że firma zamówiła jeszcze dwa egzemplarze rowerowego “zestawu”, a jeden z nich trafi do Ratyzbony.
Christian Rusche, dyrektor generalny firmy Cargo Cycle, która produkuje “ciężarowe” rowery, mówił w mediach, że planuje zbudować jeszcze większy pojazd. „Nie chcemy rezygnować z samochodów dostawczych i półciężarówek, ale są obszary, w których rowery są bardziej ekonomiczne i szybsze”.
Cena jednego mega-roweru nie jest jednak mała, według portalu recumbent.news, to 20 tys. euro.
Fot. Wikimedia/ Leonhard Lenz CCA-SA 4.0 International / zdjęcie poglądowe