Rusza Rajd Dakar. Polski kierowca ciężarówki zdradza, co będzie jego sekretną bronią

Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty

Robert Szustkowski po ośmiu latach wraca do wyścigu, okrzykniętego najtrudniejszym i najbardziej emocjonującym na świecie. – Dakar był moim nierealnym marzeniem, kiedy miałem 12 lat. Bałem się nawet mówić o tym na głos! Fascynowało mnie oglądanie w czarno-białej telewizji kierowców, walczących na rozległych pustyniach. Dziś, 42 lata później, jestem dumny, że mogę brać udział w tym wyścigu trzeci raz w życiu – przyznaje kierowca.

W swojej Tatrze będzie musiał zmierzyć się z 45 ekipami z całego świata. Marzy, że uplasuje się między 10 a 15 pozycją, co ułatwić ma załoga, z którą jedzie.

Moją sekretną bronią jest słynny polski zawodnik Jarek Kazberuk: podróżnik, kierowca rajdowy, doświadczony nawigator i żeglarz. Jednym słowem – legenda. Mam szczęście, że mam go przy sobie – przyznaje Szustkowski, cytowany na oficjalnej stronie Rajdu Dakar.

Kazberuk będzie pilotował ciężarówkę. O jej stan techniczny zadba z kolei czeski mechanik Filip Skrobanek.

Wielka przeprowadzka

Po raz pierwszy Rajd Dakar rozegra się w Arabii Saudyjskiej. Po 11 latach przeniesiono go tam z Ameryki Południowej, co zawodnicy przyjęli z zadowoleniem.

Ci, którzy brali udział we wczesnych edycjach rajdu (na tamtym kontynencie – przyp. red.) już zawsze będą pamiętać wielką odyseję od krawędzi Oceanu Atlantyckiego do wybrzeża Pacyfiku i z powrotem, nad Andami. To nigdy się nie zatrze w naszych wspomnieniach. Myślę jednak, że wielu zawodników było już gotowych na nowe wyzwania, na nową trasę i nową część świata – przekonuje Rafał Sonik, motocyklista i zwycięzca Rajdu Dakar na quadzie w 2015 r.

Czas na ekologię?

Gotowy na Arabię Saudyjską jest również Robert Szustkowski. Wierzy, że po tegorocznym występie pozna ją na tyle, by w przyszłym roku znów do niej wrócić. I to w wyjątkowym stylu.

Zacznie się realizacja kolejnego marzenia – wystartowania w niedalekiej przyszłości w samochodzie elektrycznym. Samochodzie, który nadaje się do prawdziwej rywalizacji. Chciałbym udowodnić, że jest to możliwe, może już w 2021 roku – przekonuje zawodnik.

Rajd Dakar rusza 5 stycznia, a zakończy się 17 stycznia. W zmaganiach ciężarówkami bierze udział jeszcze jeden Polak – Szymon Gospodarczyk, który będzie pilotem francuskiego kierowcy Patrice’a Garrouste’a.

Fot.Wikipedia/ Speedteam/CC BY-SA 4.0

Tagi