Stworzy on "drogowy pociąg", który polegać będzie na tym, iż wypakowana elektroniką ciężarówka – stanowiąca swego rodzaju "lokomotywę", będzie prowadzić za sobą automatycznie kontrolowane samochody. Te komunikują się ze sobą i utrzymują stałą odległość 6 metrów. Prędkość takiego "pociągu" może wynosić do 90 km/h.
Dzięki temu kierowcy mogą w czasie jazdy zjeść śniadanie, poczytać gazetę lub też najzwyczajniej w świecie odpocząć po kilkugodzinnej podróży.
Projekt wchodzi w ostatnie fazy testów, a do końca 2012 możliwe ma być podróżowanie 6 samochodów za jedną ciężarówką. Jeżeli wszystko się uda, a system się upowszechni, to czeka nas przyszłość bez korków, z mniejszym zużyciem paliwa i co istotne – bezpieczniejsza.
Autor: Łukasz Majcher