REKLAMA
Drivando

AdobeStock/Drazen

Terminowość pod presją. Siedmiu na dziesięciu przewoźników płaci kary za opóźnienia

Odsłuchaj artykuł

Ten artykuł przeczytasz w 4 minuty

Dla wielu firm transportowych kilka minut spóźnienia oznacza realne straty. Z raportu Związku Pracodawców Transport i Logistyka Polska (TLP) wynika, że aż trzy czwarte przedsiębiorstw spotyka się z zapisami o karach umownych za nieterminowe dostawy – nawet wtedy, gdy przyczyna opóźnienia była niezależna od przewoźnika. Utrzymanie punktualności w transporcie staje się więc jednym z kluczowych wyzwań operacyjnych w branży TSL.

Za tym tekstem stoi człowiek - nie sztuczna inteligencja. To materiał przygotowany w całości przez redaktora, z wykorzystaniem jego wiedzy i doświadczenia.

W transporcie drogowym terminowość jest miarą wiarygodności. Opóźnienia w dostawach oznaczają nie tylko niezadowolenie klientów, ale też konkretne konsekwencje finansowe. Z danych TLP wynika, że 76,5 proc. przewoźników doświadcza uzależnienia kar umownych od sytuacji, na które nie mają wpływu, takich jak korki, awarie, czy kontrole graniczne. Co więcej, ponad 76 proc. firm transportowych wskazuje, że wysokość tych kar często przewyższa rzeczywiste straty kontrahenta.

Opóźnienia i nakładane za nie kary umowne są wyzwaniem dla działalności operacyjnej i finansowej przewoźników. Zleceniodawcy potrafią rozliczać czas dostawy z dokładnością do kilku minut – potwierdza Damian Brywczyński, członek zarządu operatora RP Trans.

 – W transporcie zawsze istnieje ryzyko nieprzewidzianych sytuacji: korków, awarii, wypadków czy pogorszenia pogody. Mimo to punktualność jest osiągalna dzięki technologiom, zwłaszcza systemom telematycznym z modułem przewidywania czasu przybycia ETA – dodaje.

ETA – cyfrowy zegar punktualności

ETA (Estimated Time of Arrival), czyli przewidywany czas przybycia, to jedno z kluczowych narzędzi w zarządzaniu flotą. Pozwala określić, kiedy pojazd dotrze na miejsce docelowe, i szybko reagować, jeśli coś zaczyna się opóźniać.

Systemy ETA analizują w czasie rzeczywistym takie czynniki jak prędkość pojazdu, natężenie ruchu, pogoda czy czas pracy kierowcy. W efekcie spedytorzy mogą monitorować przebieg zlecenia i przekazywać odbiorcom wiarygodne informacje o planowanej dostawie.

Dokładny pomiar ETA umożliwia elastyczne reagowanie na nieprzewidziane zdarzenia i minimalizowanie opóźnień – wyjaśnia Krzysztof Manys, specjalista ds. wdrożeń systemów w Grupie Eurowag.

– W nowoczesnych systemach telematycznych dane są pobierane automatycznie z tachografu, co pozwala uwzględniać czas pracy kierowcy i nieprzewidziane postoje. Spedytor wie, kiedy kierowca musi zrobić przerwę, ile godzin jazdy mu zostało i czy realne jest dotarcie do celu na czas – dodaje.

Dzięki takim rozwiązaniom planowanie transportu przestaje być oparte na szacunkach, a staje się procesem opartym na danych. ETA nie tylko poprawia punktualność, ale też buduje transparentność relacji z klientem, który dokładnie wie, kiedy może spodziewać się ładunku.

Punktualność się opłaca

Technologie predykcyjne pozwalają nie tylko ograniczać kary, ale też wzmacniać pozycję rynkową przewoźników. Dane o rzeczywistych czasach dojazdu pomagają optymalizować planowanie tras, a w dłuższej perspektywie – zwiększają efektywność floty.

Możliwość dokładnego prognozowania czasu przyjazdu przynosi firmom transportowym wielowymiarowe korzyści. Przede wszystkim redukuje ryzyko opóźnień i kar, ale też pomaga budować reputację rzetelnego partnera biznesowego – tłumaczy Manys. 

– Analiza danych z ETA pozwala też lepiej planować przyszłe trasy, wskazując odcinki czy godziny najbardziej problematyczne. Dzięki temu można precyzyjniej oceniać opłacalność zleceń – dodaje.

W praktyce oznacza to, że firmy korzystające z telematyki działają sprawniej i przewidująco. Dobrze zaplanowany transport to nie tylko mniej kar, ale też mniej stresu dla kierowców i większe zaufanie ze strony klientów.

Jak ograniczyć opóźnienia?

Całkowite wyeliminowanie opóźnień w transporcie jest niemożliwe, ale można je skutecznie minimalizować. Kluczem jest połączenie technologii z doświadczeniem spedytorów. Nowoczesne systemy telematyczne pozwalają reagować na bieżąco – w razie korków, objazdów czy awarii można szybko wyznaczyć nową trasę lub znaleźć pojazd zastępczy.

Nie mniej ważne są kompetencje analityczne i komunikacyjne zespołów operacyjnych. Dobra współpraca między dyspozytorami, kierowcami i klientem sprawia, że każda minuta ma szansę zostać odzyskana.

W branży, w której czas dosłownie oznacza pieniądz, to właśnie precyzja planowania i skuteczne wykorzystanie danych decydują dziś o przewadze konkurencyjnej.

 

Tagi:

Zobacz również