Odsłuchaj ten artykuł
Tranzyt przez Rosję tylko z elektronicznymi plombami na ładunkach
Od 1 lipca 2018 r. wszystkie ładunki, transportowane tranzytem przez Rosję, będą musiały być wyposażone w elektroniczne plomby. Rząd już przygotował odpowiedni projekt ustawy. Nowelizacja dotyczy międzynarodowego transportu drogowego i kolejowego.
Zgodnie z informacjami, zawartymi w projekcie, do monitorowania ładunków tranzytowych zostanie wykorzystana infrastruktura rządowego systemu opłat drogowych Płaton, oparta na technologii GLONASS.
Bezpieczeństwo oraz oszczędność czasu i pieniędzy
Wdrożenie elektronicznych plomb ma na celu usprawnienie przewozu międzynarodowych towarów przez terytorium Federacji Rosyjskiej.
Ładunki tranzytowe będą transportowane praktycznie bez postojów, ponieważ system monitoringu wyeliminuje liczne kontrole (za wyjątkiem tych wyrywkowych) i czasochłonne odprawy celne, które trwają często nawet po kilkanaście godzin. Może to oznaczać również oszczędności dla przewoźników, dla których skomplikowane procedury i kontrole generowały spore straty finansowe.
Jest to również dodatkowe zabezpieczenie towarów, chroniące przed włamaniem się do ciężarówki. Nieplanowane otwarcie przestrzeni ładunkowej albo zjazd z wyznaczonej trasy zaalarmuje właścicieli ładunków.
Elektroniczne plomby będą posiadały zakodowane dane o nadawcach i odbiorcach towarów, a także szczegółowe informacje o trasie przewozów i typach ładunków.
Dostęp do danych i obowiązki przedsiębiorców
Dostęp do zgromadzonych danych będą posiadały służby celne Federacji Rosyjskiej. Obowiązek zakładania i zdejmowania plomb przypadł w udziale nadawcom i odbiorcom ładunków lub ich przedstawicielom. Na razie nie wiadomo, gdzie takie plomby można będzie uzyskać i jaki będzie tego koszt.
Obowiązek do zakładania i zdejmowania plomb należy do podmiotu nadającego lub przyjmującego ładunek oraz ich przedstawicieli, a w przypadku transportu kolejowego, także do przewoźnika” – brzmi fragment projektu ustawy.
Rosja już złożyła propozycję wykorzystania plomb pozostałym członkom Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej.
Fot. Izwiestija.ru