– Drogą S7 pojedziemy na Sylwestra 2020 roku i Puchar Świata w skokach 2021 roku – zapowiedział wczoraj Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury i budownictwa, podczas wizyty na budowie tunelu drogowego, który będzie częścią drogi ekspresowej S7. Do miejscowości Naprawa przyjechała także premier Beata Szydło.
Wizyta szefowej rządu i ministra była związana z rozpoczęciem drążenia tunelu na S7 od strony południowej. Do tej pory tunele, które powstają w ramach odcinka ekspresówki między Lubieniem a Rabką, były drążone od strony północnej. Budowlańcy zdołali już „wgryźć się” w skały na ponad 200 m. Każdego dnia oba tunele będą drążone dalej, także w okresie zimowym.
– Dziękuję ministrowi Adamczykowi, za to, że Zakopianka jest konsekwentnie realizowana. To inwestycja strategiczna i wielkie wyzwanie – mówiła wczoraj premier Szydło. – Obiecaliśmy, że Zakopianka będzie realizowana i dotrzymujemy słowa – dodała.
Minister infrastruktury dodał, że droga S7 to jeden ze strategicznych ciągów drogowych w Polsce, obok m. in. ViaCarpatii i ViaBaltiki. Koszt całej inwestycji na odcinku Zakopianki między Lubieniem a Rabką Zdrój wyniesie ponad 2 mld zł. Budowa zaczęła się tam w 2016 r.
Świnoujście też czeka na tunel
Tunel na trasie S7, to nie jedyna tego typu inwestycja, na którą od lat czekają kierowcy. W kwietniu podpisana została umowa, która zapewnia dofinansowanie budowy tunelu pod Świną, który połączy wyspy Uznam i Wolin w Świnoujściu. 775,7 mln zł na ten cel pochodzić będzie unijnego Programu Infrastruktura i Środowisko 2014-2020. Koszt całej budowy wstępnie oszacowano na 950 mln zł
Władze Świnoujścia liczą, że tunel o długości 1,76 km, powstanie pod dnem rzeki do końca 2021 r. Jego otwarcie będzie znacznym ułatwieniem w komunikacji, która teraz między wyspami umożliwiają promy.
Foto: Kancelaria Prezesa Rady Ministrów