TransInfo

Włochy: kierowcy zmuszani do łamania przepisów?

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty
|

26.04.2010

Prezes włoskiego zrzeszenia Conftrasporto, Paolo Uggè, napisał do dyrektora serwisu TG1, Augusto Minzolini’ego, proponując mu przeprowadzenie ankiety na temat firm, często wiodących, które zmuszają kierowców ciężarówek do łamania prawa poprzez przewożenie zbyt ciężkich ładunków, prowadzenie pojazdów bez przerw i narażanie tysięcy osób podróżujących po Włoszech.

Warto zgłaszać przypadki właścicieli firm bez skrupułów, które zmuszają kierowców ciężarówek do przejazdów stwarzających olbrzymie ryzyko na drogach, ale przede wszystkim należałoby wskazać zleceniodawców, wśród których znajdują się firmy plasujące się w pierwszym rzędzie włoskiej gospodarki, które tak naprawdę tworzą takie sytuacje wymuszając na przewoźnikach dostawę towarów w tak krótkim czasie, że niezbędnie jest łamanie przepisów, aby móc zrealizować zlecenie.

Serwis TG 1 poinformował o istnieniu wymuszeń i o tym, że są one bardzo rozpowszechnione – mówi Paolo Uggè. Pokazał jednak tylko jedną stronę medalu, zapominając o fakcie, że poważni przewoźnicy od miesięcy głośno o tym mówią, ale nie otrzymują odpowiedzi.

Bez odpowiedzi pozostaje również podstawowe pytanie: Czy właściciele ładunków nie znają prawa regulującego godziny pracy kierowców? Może to nie oni przymuszają przewoźników do łamania prawa, a to przewoźnicy przymykają oko na aspekt bezpieczeństwa i pozwalają na przewożenie nadmiernej ilości towarów bez uwzględniania przepisowego czasu pracy aby nie stracić zlecenia?

Dyrektorowi TG 1 – podsumowuje Paolo Uggè, – polecam niezwykle ciekawe badanie prasy w celu odkrycia dlaczego nie przeprowadzane są kontrole na całej linii – od zleceniodawcy do odbiorcy towaru – i dlaczego Rząd, w obliczu takiej sytuacji, oddaje głos firmą spedycyjnym i pośrednikom, którzy sami często powodują niebezpieczne zachowania.

 

Autor: Marta Wiśniewska

Źródło: http://www.conftrasporto.it/in_primo_piano_dettaglio.asp?sez=ipp&ipp_id=5039