[AKTUALIZACJA] Włoscy przewoźnicy drogowi zapowiedzieli wielki protest. Chodzi o miejsca parkingowe
Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty
Przewoźnicy w Genui przygotowują się do wielkiego protestu, który odbędzie się na początku przyszłego miesiąca. Powodem są rosnące obawy związane z niedoborami miejsc parkingowych i podwyżki opłat za autostrady. Aktualizacja, 4 marca, godz. 10:30
Organizacje przewoźników postanowiły zawiesić protest. W dniu planowanego rozpoczęcia akcji (tj. 4 marca) mają się bowiem spotkać z ministrem transportu, by podjąć rozmowy dotyczące problemu braku miejsc parkingowych dla ciężarówek w Genui i podwyżek opłat drogowych.
Protest, zorganizowany przez siedem stowarzyszeń reprezentujących kierowców ciężarówek i przewoźników, nastąpi w momencie pojawienia się projektów budowlanych, które będą miały wpływ na miejsca parkingowe dla pojazdów przemysłowych i zwiększą opłaty.
Organizacje AliAI/Alia Claai, Cna Fita, Confartigianato Trasporti, Fai Liguria, Fiap, Legacoop i Trasportounito zorganizują w poniedziałek 4 marca wielki protest w Genui. Planowany jest powolny przejazd ciężarówek.
Według związków place budowy i rozbudowy, którym zostanie poddany cały basen portowy Genui, wyeliminują co najmniej czterysta miejsc parkingowych dla pojazdów przemysłowych w mieście, w którym już ich brakuje.
Kolejnym powodem niezadowolenia przewoźników, który skłonił ich do mobilizacji, jest podwyżka opłat za autostrady. Zgodnie z decyzją włoskiego rządu, 1 stycznia 2024 r. wzrosły opłaty za przejazd włoskimi autostradami. Przypomnijmy, że taryfy zostały podniesione o 2,3 proc., czyli o wartość równą wskaźnikowi inflacji Nadef.