TransInfo

Fot. Twitter/@DPSU_ua

Wojna na Ukrainie: MSZ odradza wyjazdy do Rosji i na Białoruś | IRU apeluje o ułatwienia wizowe dla kierowców

Wojna na Ukrainie, zaatakowanej 24 lutego przez Rosję, nie słabnie. Z uwagi na sytuację w regionie, polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaapelowało do obywateli, by powstrzymali się przed wyjazdami na teren Białorusi i Rosji.

Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty
|

28.02.2022

MSZ apeluje, by nie wjeżdżać do tych krajów. Wskazuje, że w razie pogorszenia się sytuacji w regionie, wyjazd może się okazać niemożliwy. Wyjazdy powinny być zgłaszane w systemie Odyseusz, podróżni powinni na bieżąco śledzić oficjalne komunikaty na stronie resortu.

MSZ przypomina, że na granicy z Białorusią obecnie działają dwa przejścia graniczne Bobrowniki – Berestowica oraz Terespol – Brześć (dla ruchu osobowego) oraz Koroszczyn (Kukuryki) – Kozłowicze (dla towarowego).

Tymczasem IRU szacuje, że nawet 12 tys. kierowców zawodowych z różnych krajów europejskich mogło utknąć na Ukrainie i innych krajach w regionie. Podaje przykład 600 truckerów z Turcji, którzy są na terenie atakowanego państwa i Rosji i aktualnie nie mają jak wrócić do kraju.

Niektóre granice są zamknięte (na przykład między Ukrainą i Białorusią), na innych tworzą się kolejki. IRU w otwartym liście skierowanym do władz w Europie i Eurazji podaje, że w niektórych przypadkach kierowcy chcący wrócić do kraju muszą czekać nawet 7-10 dni na odprawę (przykład z granicy rosyjsko-gruzińskiej).

Żeby ułatwić im ucieczkę przed konfliktem i powrót do domu, organizacja zaapelowała do władz o:

  • tymczasowe zniesienie obowiązku posiadania wiz i zezwoleń lub szybkie wydanie wiz tranzytowych kierowcom, którzy usiłują wrócić do domów trasami alternatywnymi,
  • ułatwienie w szybkim przekraczaniu granic pojazdom użytkowym,
  • tymczasowe odstąpienie (w razie potrzeby) od zasad czasu pracy i odpoczynku,
  • zapewnienie pomocy humanitarnej kierowcom, którzy utknęli zagranicą.

Powagę sytuacji dostrzegają firmy z branży TSL, które zawieszają od ubiegłego tygodnia przeprowadzanie operacji w kraju dotkniętym wojną. Po tym, jak działalność na Ukrainie zawiesiły m.in. DSV, Grupa Raben, CMA CGM, MSC, Hellmann Worldwide Logistics, Hapag-Lloyd oraz Maersk, podobną decyzję podjęły również UPS i FedEx. Co ciekawe, te ostatnie ogłosiły zawieszenie prowadzenia operacji transportowych nie tylko na Ukrainie, ale również w Rosji – podał portal wnp.pl.

Tagi